Najprawdopodobniej byli oni przenoszeni na odległe wyspy przez fale tsunami, albo też docierali tam na pływających wyspach i odłamkach oderwanych podczas tajfunów.
Ciężko sobie wyobrazić taką teorię - zanim człowiek pierwotny dotarłby w ten sposób na odległe wyspy pewnie by już nie żył. Tak czy inaczej jakoś się tam dostał i to jest zagadka ;)