Teren jest dość stabilny a droga dość dobrze ubita przez auta. Miejscami tylko był piasek, co nie sprawiło wiekszego problemu, staram sie wybierać trasy które sprzyjają bieganiu 😊 . Za mocno zacząłem, mogłem jednak wolniej a ostatnie kilometry szybciej . Musze wypracować odpowiedni rytm z którym czesto mam problem . Kolejna próbę zrobie końcem maja. Teraz będą zwykle zakresy.
You are viewing a single comment's thread from: