ojejku, faktycznie, tak było!
czyli ta moja bezsenność jednak się na coś przydaje :D
dziękuję, że pamiętasz! ☺️❤️
rzeczywiście Błazenki uwielbiają psoty z ukwiałem (tez mieliśmy okazje widzieć je w naturze, na rafie Wysp Dziewiczych)
Ukwiał to ich najlepszy kompan do zabawy (kiedyś mieliśmy dwa Błazenki, ale został tylko ten jeden).
przesiadują w tym "krzaczku", ucierają się o jego macki, przepływają pomiędzy jego palcami, chowają się i wyskakują.
dokładnie jak w tej bajce "Gdzie jest Nemo", może oglądałaś (jeśli nie, to polecamy :)
https://www.national-geographic.pl/artykul/blazenki-przyjazn-jak-klejnot