Co tam Rajtuz, zgodzisz się też z izraelskim sprzeciwem wobec polskiej ustawy penalizującej określanie niemieckich obozów śmierci jako "polskich"?
Oy vey ... Izrael taki wspaniały, musimy go wspierać ponad wszystko, oy vey ...
Co tam Rajtuz, zgodzisz się też z izraelskim sprzeciwem wobec polskiej ustawy penalizującej określanie niemieckich obozów śmierci jako "polskich"?
Oy vey ... Izrael taki wspaniały, musimy go wspierać ponad wszystko, oy vey ...
nie wiem o czym do mnie rozmawiasz, pierwsze słyszę o jakimkolwiek sprzeciwie, zresztą Izrael ma ZERO do gadania w tej kwestii. Zawsze byłem zwolennikiem twardej postawy negocjacyjnej, a więc również zero przyzwolenia na jakiekolwiek roszczenia i ustępstwa. Cytujesz amerykańskich konserwatystów, nie wiem co ma to wspólnego z polską polityką realną.
~~~ embed:957361903017381888 twitter metadata:TGFoYXZIYXJrb3Z8fGh0dHBzOi8vdHdpdHRlci5jb20vTGFoYXZIYXJrb3Yvc3RhdHVzLzk1NzM2MTkwMzAxNzM4MTg4OHw= ~~~
Nie żadni amerykańscy konserwatyści, lecz nasi "wielcy sojusznicy" w państwie Izrael i różne żydowskie organizacje.
Oy vey ... antysemityzm!
cytujesz amerykańskich konserwatystów - powtarzam, a bardzo nie lubię się powtarzać. Cytujesz wyświechtany frazes "Izrael taki wspaniały, musimy go wspierać ponad wszystko", który pada z ust amerykańskich konserwatystów. Nie padał nigdy z moich, nie jest to stanowisko Realpolitik.
Z Izraelem trzeba jechać twardo i normalnie negocjować. A to, że udział Polaków w pogromach żydowskich jest faktem, z którym trudno dyskutować, powinien wreszcie zostać zaakceptowany, ale nie być używany jako element przepychanki.
To akurat nie było meritum moich komentarzy. Cytowałem przede wszystkim wpływowych izraelskich polityków i znane osoby z Izraela. Śpiewacie ze swoją koleżanką jakieś izraelskie pieśni i jaracie się Izraelem nie rozumiejąc jednocześnie, że to uczucie nigdy nie będzie odwzajemnione z drugiej strony.
my - to nie Polska. Izrael - to nie Żydzi. Posługujesz się jakimiś kompletnie na wyrost wydumanymi generalizacjami, i podejrzewam, że życzysz śmierci niewinnym ludziom - bo cóż innego może kryć się pod taką pogardą dla Izraela?
"Times of Israel: Izraelska prasa zjednoczona w krytyce polskiej ustawy"
"- To prawo jest bezpodstawne - tak premier Izraela odniósł się do ustawy przyjętej w piątek przez Sejm, która zakazuje używania słów "polskie obozy śmierci"."
Przecież Izrael to forpoczta cywilizacji zachodniej na Bliskim Wschodzie i nasz wielki sojusznik? W chwili obecnej pogardzam państwem Izrael właśnie dlatego, że oni pogardzają naszym państwem i odmawiają mu prawa do karania osobników używających antypolskich określeń/kłamstw takich jak "polskie obozy śmierci". Nie pogardzałem państwem Izrael do 27 stycznia 2018 roku, nie miałem takich poglądów, acz pogardzałem niektórymi antypolskimi wymoczkami z Izraela, w obecnej chwili pogarda dla całego państwa Izrael jest zasłużona. Mając na myśli państwo mam na myśli władzę i jej instytucje, a nie społeczeństwo.
Dlaczego właściwie miałabym popierać ustawę która zakazuje używania słów: "polskie obozy śmierci"?
taka ustawa to cios w wolność słowa i dociekania naukowego, więc gardzę jej autorami, a Izrael popieram jak skurczybyk w jej krytyce - a raczej Instytut Yad Vaszem
Najpierw oddaj kamienicę a potem porozmawiamy.
Benjamin Netanyahu tweeted @ 27 Jan 2018 - 17:14 UTC
הוריתי לשגרירת ישראל בפ… twitter.com/i/web/status/9…
יאיר לפיד tweeted @ 27 Jan 2018 - 11:07 UTC
Lahav Harkov tweeted @ 27 Jan 2018 - 21:17 UTC
Disclaimer: I am just a bot trying to be helpful.