Witam wszystkich po długiej przerwie. Ostatnio działo się trochę- ostateczne podciąganie ocen, koniec roku, mały remont pokoju i ogólna przerwa od patrzenia godzinami w ekran. Od dzisiaj będziemy widywać się częściej, miłego czytania ! :)
Nie jesz wystarczającej ilości białka
To może wydawać się oczywiste, ale wielu ludzi o tym zapomina. Białko jest głównym budulcem naszych mięsni i musimy go dostarczać w odpowiednich ilościach. Na kilogram ciała przypadają około 2 gramy białka, więc jeśli przykładowo ważysz 70kg to twoje zapotrzebowanie na białko wynosi +/- 140 gramów. Ważnym elementem jest to, aby dużo białka spożywać własnie po treningu bo wtedy nasze mięśnie potrzebują białka podczas szybkiej regeneracji.
Twierdzisz, że supmenenty rozwiążą twój problem
Znasz ten moment... wydajesz 300 zł na proszki, myślisz, że są one "eliksirem na przyrost mięśni", a tu okazuje się, że rzeczywistość jest inna.
Otóż, suplementy są tylko i wyłącznie uzupełnieniem diety. Przydają się dopiero wtedy, gdy nie możesz wpakować w siebie 3 kurczaków dziennie (xD), więc kupujesz białko w proszku i zażywając je zajmujesz o wiele mniej miejsca w żołądku niż gdybyś miał zjeść "normalne jedzenie" z taką samą ilością białka.
Osobom zaczynającym swój staż na siłowni odradzam branie "proszków" z racji, że sa one po prostu zwykłą chemią. Według mnie na początku najlepiej jeść więcej tego samego co jedliśmy na codzień, lecz z uwzględnieniem białka. Pierwsze kilka miesięcy urośniesz bez konieczności zażywania suplementów. :)
Zakładasz za dużo obciążenia
Ludzie, którzy ćwiczą kilka miesięcy z rzędu na takim samym obciażeniu i za cholerę nie mogą zrobić progresu, zazwyczaj mają ten sam problem- zakładają więcej "żelaza" niż są w stanie unieść. I nie mam tu na myśli podniesienie tego raz, a zrobienie pełnych 3 serii po 8-12 powtórzeń, a w budowaniu masy mięśniowej właśnie takie kombinacje są najważniejsze.
Cztery linijki wyżej wspomniałem, że ludzie, którzy zakładają za dużo obciążenia zazwyczaj ćwiczą długi czas nie dodając ani ujmując kilogramów. Za każdym razem próbują podnieść tą wygórowaną wagę, ale za każdym razem również nie mogą. Przekłada się to z treningu na trening i nie daje żadnych rezultatów.
Myślisz, że w 2 lata będziesz wyglądał jak Schwarzenegger
Niestety ten problem dotyczył także mnie. Myślałem, że w w krótkim czasie będę wyglądał jak pomnik doskonały... ale chyba nie poszło po mojej myśli. Ludzie często żyją w przekonaniu, że wystarczy chwila na siłowni i już całe twoje życie jak za dotknięciem magicznej różdżki, diametralnie sie zmieni, że będziesz wyglądał jak kulturyści których oglądasz, żeby się zmotywować.
Nic bardziej mylnego.
Ćwiczenie na siłowni to lata ciężkiej pracy, wyrzeczeń i diety, bez tych trzech czynników nie urośniesz (oczywiście mówię tu o ćwiczeniu bez sterydów). Pierwszy rok ćwiczenia to zawsze czas dużych zmian w ciele i wielkich przyrostów. Niestety, na nasze nieszczęście przez dalszą część stażu na siłowni rośniemy coraz wolniej. Pierwszy rok diety i mordujących ćwiczeń to szok dla naszego organizmu. Może nam przybyć kilka centymetrów w obwodach naszych muskułów. Możemy zrobić wtedy kilka kilogramów masy mięśniowej.
Niestety, w kolejnych latach 2 kg czystej masy na rok to bardzo dobry wynik. Organizm zwalnia, stopuje i rośnięcie dzieje się w "slow motion". Dlatego właśnie trzeba mieć świadomość tego że budowanie mieśni to długi proces.
Święte słowa, drukować i wieszać nad łóżkiem. Budujcie masę z głową, bez większego zalewania tłuszczem, ale o tym pewnie w następnej części wspomni @adrianwastag.