Świetny wpis. W tych czasach jest bardzo ciężko stwierdzić jakie były ostatnie słowa Jezusa. W czasach spisywania o życiu i śmierci Jezusa były rozbieżności, a blisko 2000 lat po, to już całkiem. Jak wiemy tłumaczenia są nie ścisłe różnią się od siebie. Większość oryginalnych przekazów jest w takim stanie że naukowcy mogą jedynie zgadywać co tam mogło zostać zapisane, a nawet jeśli są w dobrym stanie, to nie wiem czy są w stanie tak to na prawdę przetłumaczyć słowo w słowo, jak to brzmiało w tamtych czasach.
You are viewing a single comment's thread from:
Nie jestem pewny, czy rozbieżności w różnych wersjach tych samych tekstów są aż tak duże. Podstawowa dla badań akademickich wersja grecka Nowego Testamentu - tzw. Nestle-Aland- raczej nie jest kwestionowana, chyba że o czymś nie wiem. Z tej właśnie wersji robi się tłumaczenia na języki narodowe.
Natomiast przy zapisywaniu biografii Jezusa faktycznie musiały być rozbieżności, bo opowieści o Jezusie długo krążyły najpierw w formie ustnych opowieści, a te lubią się zmieniać, zanim trafią na papier.
Zgadzam się z Tobą, że opowieści przekazywane ustnie z biegiem czasu mogą zostać zmienione.