Sort:  

W momencie zauważenia braku jakichkolwiek argumentów po stronie tego typa(na merytorycznego posta odpowiedział wyzwiskami) dałem mu po prostu flagę i ignore. Ale skoro po pięciu dniach rzucił mi downvote, to postąpiłem dziecinnie i dałem mu kilka flag. Mój błąd, przyznaję. Powinienem typa olać, przyznaję, mój błąd. Ale po prostu źle znoszę typów, którzy nie potrafią nic poza wyzywaniem, zero jakiejkolwiek merytoryki. Można to zauważyć zwłaszcza po tym "poście", czysty stek wyzwisk i kłamstw. No i jak widać nic się nie nauczył, oczywiście dał flagę.

Haha jak dzieci, to co teraz będziecie jeden drugiemu dawali flagę.
Dajcie sobie vote i sprawa załatwiona

Za szkalowanie symbolu Polski Walczącej należy się ostre pałowanie i odsiadka w więzieniu.
Coś czuję że to właśnie to najbardziej cie uraziło.
A kłamcą to jesteś ty.
Dostałeś dawnvote bo zobaczyłem że robisz to u mnie pod każdym postem.

Nie kłam oszuście - jest to łatwo sprawdzalne. Choćby na powyższym screenie(który wkleiłem) - dostałem downvote po 5 dniach od napisania komentarza, na który nie potrafiłeś nawet odpowiedzieć. Więc dostałeś ich kilka później.

Pisałem ci już koleś o generalizowaniu - sprzeciwiłem się jedynie wykorzystywaniu siły fizycznej(a wręcz totalitarnym podejściu państwa - nie podoba mi się to i to, więc należy ich pałować). Spróbuj w końcu to zrozumieć. Sam mam duży szacunek do wszelkich polskich oddziałów w trakcie wojny, moją ulubioną lekturą z podstawówki były "Kamienie na Szaniec". Ale oczywiście wiesz lepiej. Przeczytaj sobie czym są pozamerytoryczne sposoby argumentowania, może wreszcie zrozumiesz swój błąd. W przeciwnym wypadku nie wróżę ci żadnej udanej dyskusji z inteligentną osobą - tacy odpierają argumenty, nie wyzywają interlokutora.

W tym miejscu kończę dyskusję, nie potrafisz nic się nauczyć, musisz każdego zaszufladkować i obrazić. Nie mam zamiaru się babrać w takim gównie. Jeśli od tej pory nie dostanę żadnego downvote to zostawiam cie w ignorowanych i olewam. Jeśli dostanę jakiekolwiek to nie będzie mi szkoda czasu, mam go aż nadto w tym roku.

Czyli obiecujesz nic już u mnie nie pisać?
No i gitara.
Jeśli jednak kiedyś dasz mi jeszcze jakąś "flagę" bo napiszę co sądzę, że należy robić z lewactwem to też najdę masę czasu.

O, piękny przykład dlaczego z tym typem nie ma co dyskutować - kolejna generalizacja. Tym razem zostałem nazwany lewakiem. Zdziwiłbyś się, na kogo w ostatnich wyborach głosowałem.
Nie planowałem czegokolwiek pod twoimi postami pisać, miałeś ignora już z tydzień. Jeśli o mnie chodzi, to bez odbioru, też mnie wycisz i będziemy obaj szczęśliwsi. ;)