:) zdrowotnie, oddycham lepiej, nogi zrobily sie ciensze, nie puchna, jeszcze pobolewaja ale juz mniej .. no i jak zwykle na poczatku postow czuje sie lekka i biegac moge :) dzis na wadze bylo -5 ( +-)kilo ... moja energia wraca... skora na twarzy na przyklad jest gladsza ... to takie zewnetrzne odczucia ... licze caly czas na wyleczenie problemow stawowo kostnych ...i moich bezdechow ... dzis spalam bez maski ale jeszcze nie wiem czy chrapalam czy nie dopiero pozniej meza zapytam ...
You are viewing a single comment's thread from:
o wlasnie rozmawialam z mezem o moim wczorajszym snie bez maski ...... powiedzial ze prawie nie chrapalam :) ze nieznacznie .... co jeszcze przed postem bylo odwrotne.... dawalam jak lokomotywa i to ta stara ... bez maski niemozliwe bylo spanie...... to samo mialam przy poprzednich postach .... calkowicie przestawalam chrapac .....!