Mnie też coś "napadło" i kupuje książki . najczęściej własnie w Biednej Romce . albo przez neta.. Ostatnio zakupiłam 10 sztuk... z czego 6 własnie w Biedronie.. :D co do ebooków czy audio booków to jakoś nie za bardzo mi leżą wole jednak standardowe papieowe wydanie...:D Lubie wygodnie się rozsiasc , poczuć papier pod palcami no i ten zapach książki .poprostu uwielbiam..:D wiem wiem jestem zakręcona ale co tam..;) XD
Nie kupuję w internecie...bo mi się nie chce :P Wolę dotknąć, przeczytać kilka linijek, czasami zdarzało się, że już to czytałam (bo zmieniono zdjęcie na okładce) itp.