Bronek chyba nigdy nie został sam dłużej niż na trzy godziny. Kiedyś zostawiłem go na podwórku bo musiałem wyjść do okolicznego sklepu, jak wrócilem za pół godziny Bronek siedział pod drzwiami i wył. Hmmm... przegiął?
You are viewing a single comment's thread from:
Ty przegiąłeś. Zostawić psa na całe życie? Jak mogłeś, było zabrać ze sobą :P