Dziennik #357/2024 - nie rozumiem

in #polish20 days ago


Źródło: Pixabay


Dobry wieczór.

Krótko dzisiaj będzie. Nie rozumiem co się ze mną dzieje. Jestem tak zmęczona, że większość dnia przespałam. Jest to o tyle zaskakujące, że w nocy też spałam. Nie wiem czy to jakieś przesilenie czy o co chodzi, ale zaczyna mnie to frustrować, ponieważ mam wolne i chciałabym z niego skorzystać, a nie tylko leżeć plackiem w łóżku. To też nie jest tak, że jestem leniwa i mi się wstawać nie chce. Mam po prostu taką niemoc, że najzwyczajniej w świecie nie jestem w stanie w ogóle z tego łóżka wstać. Nigdy takich bolączek nie przeżywałam.

O dziwo psu się podoba aktualna sytuacja, ponieważ zamiast mnie jakoś aktywizować to on się wyleguje smacznie razem ze mną. Odkąd zaczęłam na kołdrę kłaść koc, żeby było jeszcze cieplej i przyjemniej to ten mały skurczybyk w ogóle nie odczuwa potrzeby wstawania. Dobraliśmy się idealnie.

Miałam wykupić leki, ale zadziało się coś dziwnego. Chyba musiałam mieć źle wypisywane recepty, bo w szafce z lekami znalazłam jeszcze cztery opakowania leków. Bardzo mnie to ucieszyło, ponieważ oznacza to mniejszy wydatek w tym miesiącu. I w kolejnych również, bo jedna paczka leku starcza mi na niecały miesiąc.

Jutro jadę w ciekawe miejsce i nie mogę się doczekać aż wrzucę tu relację z tej eskapady. Jednak, żeby eskapada doszła do skutku to muszę w końcu podnieść się z łóżka. Plan jest taki, że idę niedługo spać, bo już wzięłam leki nasenne i rano wstaję z budzikiem. Jeśli będę miała z tym trudność to wspomogę się rano energetykami. No trudno. Mało to zdrowe, ale muszę jakoś funkcjonować. Dla celów terapii mam notować ile śpię i moje wyniki są imponujące:

image.png

I tyle chyba. Obejrzę jeszcze jeden odcinek "Przyjaciół" i czas do spanka, bo oczy już na zapałki.

Do jutra.

Sort:  

Paulina, pamiętam jak pisałaś, że przez jakiś czas (nie wiem jaki) nie brałaś któregoś leku, bo o nim zapomniałaś.
Może to ten którego teraz masz nadmiar?
I może jak go nie brałaś przez jakiś czas, to nie mogłaś spać a teraz śpisz jak mops?

Przepraszam, może to głupie co napisałam... Ale czytam Cię codziennie i takie właśnie skojarzenia przyszły mi do głowy.

Zwłaszcza że wiem doskonale co to jest bezsenność. Całe lato nie spałam przez stres związany z pracą. Teraz to różnie bywa, zależy od dnia i ilości myśli na sekundę, czyli jakby też od stresu 😉

Buziaki 😘 Kolorowych snów 🌞🥰

Congratulations @ataraksja! You have completed the following achievement on the Hive blockchain And have been rewarded with New badge(s)

You have been a buzzy bee and published a post every day of the week.

You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Check out our last posts:

Christmas Season is Back - Gift your Loved Friends