You are viewing a single comment's thread from:

RE: 74. rocznica wyzwolenia KL Auschwitz-Birkenau

in #polish6 years ago

Widzę, że nie zgadzamy się co do wielu podstawowych kwestii, a sensowna dyskusja wymaga niestety przyjęcia jakichś wspólnych podstaw, podobnego rozumienia pojęć itp.

Zapytałem, w którym miejscu zmieniam znaczenie słów i nie doczekałem się odpowiedzi. Również odpowiedź na to, dlaczego wymienione przez Ciebie wcześniej przykłady były próbami wdrożenia teorii libertariańskiej, jest niesatysfakcjonująca. To, że wcześniej występowały elementy jakiegoś pojęcia (choć teraz piszesz o szerszym pojęciu kapitalizmu, a nie o libertarianizmie, a wcześniej odwoływałeś się do tego drugiego i o to właśnie pytałem) nie znaczą, że rzeczywistość była bliska wdrożeniu tego pojęcia lub choćby zaszła tam próba takiego wdrożenia. Równie dobrze można powiedzieć, że w feudalizmie występowały pewne elementy socjaldemokracji - np. istniała władza i zajmowała się przyznawaniem dostępu do prowadzenia określonych rodzajów działalności gospodarczej. Nie podałeś zatem dobrych argumentów za tym, że feudalizm był bliższy libertarianizmowi niż chociażby socjaldemokracji.

Wczesny kapitalizm to powszechna nędza i wyzysk.

To jest dość mylące. Dla jasności lepiej powiedzieć, że wczesny kapitalizm to wychodzenie z powszechnej nędzy i feudalnego wyzysku.

PKB to nie dobrobyt.

To prawda. Jest to niedoskonałe narzędzie. Proponuję zatem poszukać danych na temat umieralności niemowląt, średniej długości życia, liczbie lub odsetku osób żyjących w skrajnym ubóstwie itp. Daj mi znać, jeśli będą z nich płynęły wnioski odmienne od tych, które wcześniej przedstawiłem.

Niektóre elementy państwa opiekuńczego istniały przed jego faktycznym wdrożeniem. Przykładowo ubezpieczenia społeczne. Upaństwowienie tej gałęzi rynku miało na celu zwiększenie efektywności tego systemu.

Być może taki był cel, ale to nie znaczy, że został osiągnięty i że wolnorynkowe rozwiązania da się poprawić ingerencjami państwa. Przykład amerykańskiej służby zdrowia pokazuje jasno, że rzekomy cel zwiększenia efektywności nie został osiągnięty. Ponadto sugeruje, że wcale nie chodziło o ten cel, ale o zdobycie przywilejów dla części lekarzy.

Napisałeś, że kryzysy to normalna rzecz w gospodarce wolnorynkowej. Nie ma jednak żadnego powodu, dla którego kryzysy miałyby powtarzać się cyklicznie. Cykle złożone m.in. z okresów gromadzenia się błędnych inwestycji oraz kryzysów to immanentna cecha zachwalanego przez Ciebie systemu, co wyjaśnia austriacka teoria cyklu koniunkturalnego.

To, że libertarianizm nie był odgórnie testowany w całości nie znaczy, że jego elementy nie były już wcześniej testowane.

Właśnie w tym rzecz, że te wcześniej testowane elementy zdawały egzamin, a działalność państwa naznaczona jest niesprawiedliwością i marnotrawstwem.

Jeśli ta dyskusja ma mieć sens, czekam na wskazanie, gdzie wcześniej zmieniałem znaczenie słów oraz na lepsze argumenty, że wymienione przez Ciebie wcześniej przykłady były próbami wdrożenia teorii libertariańskiej. Ogólnie niewiele odnosisz się do moich argumentów (poza rzucaniem nieuargumentowanych hasełek takich jak powyższe). Głównie dodajesz kolejne przykłady, w których przyjmujesz swoją interpretację za oczywistą, nie argumentując tego należycie ani nie odnosząc się do odpowiednich źródeł. Pomijam stwierdzenia typu: człowiek "żyje w społeczeństwie i trzeba to uwzględnić", bo praktycznie nikt temu nie przeczy, a libertarianizm zdecydowanie to uwzględnia (np. wolny rynek to właśnie świetny instrument współpracy społecznej).

Sort:  
Loading...