Przeglądam sobie Allegro. Szukam kilogramowych paczek z ziarnem kakao. Straszna bieda nastała. Kiedyś było pełno ofert. Teraz zaledwie kilka. Większość w ogóle nie podaje kraju pochodzenia, co jest kompletnym dyletanctwem, bo to to mniej więcej tak jak sprzedawać jakąś monetę kolekcjonerską bez podania roku. I tak np. ziarno z Peru jest zupełnie inne niż ziarno z Wenezueli czy Ekwadoru.
Ale nie o tym.
Otóż trafiłem na ofertę. 1 kg ziarna z Ghany. Cena: 1570,90.
Nie wiem co spowodowało, że ktoś ustawił taką cenę, bo raczej jest jasne, że nikt za tyle nie kupi kilograma ziarna kakao. Nawet gdyby była to ostatnia aukcja na Allegro. No chyba, że w świecie nielegalnej czekolady...