Odebrałam to nieco inaczej. Jako pierwszą widziałam wersją z pieszymi sadzanymi wirtualnie za kierownicą i ok - tu było logicznie, bohaterowie przekonywali się, że dla kierowców problemem są wtargnięcia na jezdnię, wychodzenie spomiędzy zaparkowanych aut itp. Po drugiej wersji spodziewałam się, że zostanie przedstawiony problem piractwa drogowego, nieprzestrzegania przepisów przez kierowcę, a tu to co opisałeś - nagle okazywało się, że kierowcy po "spieszeniu" zgłupieli kompletnie i sami wchodzą lub wbiegają pod auta. :P
You are viewing a single comment's thread from: