Ja akurat bardzo lubię z puszki, nie wiem dlaczego lepiej tak smakuje, pewnie kwestia nastawienia. Dobra też jest ze szklanki z cytryną i lodem. Ciekawy jest też trik, że schładza się colę do takeij temperatury, że prawie zamarza, ale jest płynna, a jak się ją otworzy i zmieni się ciśnienie, to zamienia się w taki shake lodowy, są na YT filmy o tym. Co do sprite, nie pamiętam jak smakował kiedyś, czy inaczej, ale zawsze też lubiłem.
You are viewing a single comment's thread from: