Jezdziłem 3 lata na międzynarodowce, na busie. Wyobrażacie sobie chyba ile godzin, a nawet dni było trzeba jechać ? Bywało że robiłem 1700 kilometrow jednym ciągiem. I kilka razy nawet tak, ze 1700 km przejechane a na miejscu mialem 4-5 godzin wolnego zeby cos sie zdrzemnac zjesc i znowu musiałem jechać. Masakra. Cieszcie się, że te godziny pracy i te ograniczenia i mandaty i wszystko co z tym związane jest !!!! Jakby nie tacho to cienko by było !!!
You are viewing a single comment's thread from:
Jestem jak najbardziej za tachografami w busach. Jakaś książka to jest śmiech na sali.