[WORK] #7 Czas pracy kierowców zawodowych

in #polish7 years ago

brake-1198861_960_720.jpg


Jeżeli zastanawiało cię ile tak naprawdę może pracować kierowca zawodowy na międzynarodówce czy w kraju, zaraz będziesz miał okazję się tego dowiedzieć. Normy dotyczące pracy kierowców są identyczne w całej Unii Europejskiej. OK, zaczynamy ;)


IMG_20171227_103909.jpg


Czas jazdy kierowcy

  • Dzienny czas jazdy czyli to ile tak naprawdę można spędzić czasu za kółkiem podczas jednego dnia - maksymalnie 9 godzin, dwa razy w tygodniu można ten czas wydłużyć do 10 godzin. (tydzień liczony jest od poniedziałku do niedzieli niezależnie jak kierowca w danym tygodniu zaczął pracę itp.). W teorii decyzję o wydłużeniu czasu jazdy podejmuje kierowca, w praktyce takie decyzje w 80% podejmuje dispo. Zależy od pilności dostaw itp. Jeszcze jeden aspekt. Jeżeli 9 godzin jazdy zostanie wydłużone nawet o 5 minut to przysłowiowa dycha przepada. Okres ten musi być podzielony przerwami w takim wymiarze: 4,5h jazdy, przerwa 45 minut 4,5h jazdy. Jeżeli chcemy pojechać na dziesięć kolejna przerwa - godzinna i kolejna godzina jazdy. Po takim combo kierowca musi wykręcić 11h lub 9h pauzy. Maksymalnie 9-cio godzinną pauzę kierowca może robić trzy razy w tygodniu.
    Zasady zmieniają się podczas jazdy w tzw. podwójnej obsadzie gdzie 2 karty są jednocześnie w tachografie. W takim przypadku kierowcy mogą jechać bez przerw (tylko krótki przystanek na przełożenie miejscami kart w tacho) równe 18 godzin lub wydłużyć to do 20 godzin dwa razy w tygodniu. Przerwa w załodze minimum 9 godzin bez ograniczeń.


    Przekroczenie czasu jazdy w PL:

  • Do godziny - 150zł

  • Każda następna rozpoczęta 200zł


digital-printing-1198862_1920.jpg


Czas pracy kierowcy

  • Oprócz czasu jazdy mamy także czas pracy kierowcy. Są to dwie oddzielne sprawy. Kierowca podczas jednej zmiany roboczej może pracować 13 godzin i trzy razy w tygodniu wydłużyć ten czas do 15 godzin. Odpoczynki odpowiednio 11 godzin i 9. Wszystko, każdy taki cykl musi się zamknąć w 24 godzinach. Przykładowo 13 godzin pracy w tym 8 godzin jazdy i godzinna przerwa plus 11 godzin przerwy na odpoczynek daje 24 godziny. Jeden cykl kierowcy. Uwaga 24 godziny nie oznaczają jednego danego dnia. W jednej dobie kierowca może tak naprawdę zacząć dwa cykle.
    Takich cykli można zrobić maksymalnie 6 po których musi nastąpić dłuższa przerwa tzw. wekendowa. Standardowo 45 godzin. Nasi kierowcy zjeżdżający co wekend do domu robią od 45 do 60 godzin pauzy. Można ten okres skrócić do nawet 24 godzin. Pozostałe godziny należy zwrócić maksymalnie do 3 tygodni po skróceniu.
    Czas pracy należałoby również liczyć gdy kierowca dojeżdża do auta przykładowo autem osobowym. Wtedy na tachografie ręcznie dobija się czas. Niestety z doświadczenia wiem, że często dobija się jakieś 15 minut na dojazd. Nieważne ile trwała podróż ;) Sprawa nagłaśniana jest często przy wypadkach autokarów gdzie kierowcy dosiadają się do pojazdu gdzieś po drodze.

Patrząc na całokształt kierowcy wyrabiają sporo godzin. Nie ma tu jednak ujętego czasu gdy kierowca czeka nawet po kilka godzin na załadunek. Wtedy powinien mieć klikniętą pauzę na tacho. Podobno seriale wtedy dobrze wchodzą ;) W trakcie załadunku kliknięta jest praca. Oznacza to aktywność kierowcy. Żeby nie zanudzać nie ma tutaj wielu aspektów takich jak tygodniowy okres aktywności, dwutygodniowy czas jazdy, szczegółów dotyczących odpoczynku dziennego dzielonego, wyjątków i zasad oddawania pauz. Jak ktoś ma więcej pytań to zapraszam. Napewno jeżeli zamierzacie się starać o pracę spedytora warto przeanalizować te zasady i mile zaskoczyć na rozmowie kwalifikacyjnej







Do you like this post? UPVOTE, RESTEEM and FOLLOW

@jasiu

Sort:  

Ciekawe statystyki .

nie ma tu statystyk :P

Jezdziłem 3 lata na międzynarodowce, na busie. Wyobrażacie sobie chyba ile godzin, a nawet dni było trzeba jechać ? Bywało że robiłem 1700 kilometrow jednym ciągiem. I kilka razy nawet tak, ze 1700 km przejechane a na miejscu mialem 4-5 godzin wolnego zeby cos sie zdrzemnac zjesc i znowu musiałem jechać. Masakra. Cieszcie się, że te godziny pracy i te ograniczenia i mandaty i wszystko co z tym związane jest !!!! Jakby nie tacho to cienko by było !!!

Jestem jak najbardziej za tachografami w busach. Jakaś książka to jest śmiech na sali.

This post has received a 4.76 % upvote from @boomerang thanks to: @jasiu

Na papierze to zawsze wygląda pięknie, a wszyscy wiemy jaka jest rzeczywistość w naszym kraju.

co masz dokładnie na myśli bo uważam, że nie jest aż tak źle w tym temacie?

Wszystko na pewno zależy od tego gdzie robisz. Fakt faktem trochę się pozmieniało w ostatnich latach.

Świetne! Wiedziałem, że kierowcy mają tachografy, ale nie wiedziałem jak to się rozlicza. A właśnie, powiesz jak działa taki tachograf? Czy postój np pod magazynem w oczekiwaniu na dostawę można liczyć jako przerwę?

Edit: przeoczyłem to zdanie z załadunkiem... sam sobie odpowiedziałem xD

Kiedyś kierowcy wkładali tzw. tarczki czyli okrągłe kartki na którym urządzonko analogowo rysowało wykresy. Teraz każdy szofer ma kartę kierowcy, coś jak do bankomatu i wszystko zapisuje się cyfrowo. Generalnie po kilkunastu minutach max pół godziny kierowca powinien kliknąć pauzę zgodnie z prawdą bo nie wykonuje żadnej czynności związanej z pracą. Niestety jest to nadużywane czasami przez kierowców. Zdarza się, że stoją po kilka godzin na klikniętych "młotkach"

"Święty kierowca"

Pracuję w firmie XXX i zajmuję się rozładunkami. Wczoraj pierwszy raz doświadczyłem wymuszenia łapówki od kierowcy, za uszkodzenie którego nie zrobiłem. Kierowca twierdził, że ja doprowadziłem do uszkodzenia (zgłosił to swojemu szefowi). Ja natomiast jestem w 100% pewny, że do tego nie doprowadziłem. Moja firma mnie olała (brak dowodów, kamer) i kazała mi sprawę na policję zgłaszać. Zarabiając 14zł brutto na godzinę, tracąc 3 godziny swojego czasu doprowadziło to mnie do straty 100zł jako łapówki przeznaczonej kierowcy :(łapówka.jpg

powiem ci, że mamy z tym problem w Niemczech. Zawsze nie ma winnego zawsze goni czas i zazwyczaj odpuszczamy. Ostatnio otarło się o Policję jak widlakowy przebił widłami plandekę i nie chciał się przyznać.
Jeżeli byłeś pewien trzeba było wezwać....

Moją firmę, nazywam "obozem pracy", zostałbym pozbawiony premii lub nawet zwolniony dyscyplinarnie za "wzywanie policji - i robienie niepotrzebnych problemów mojej firmie", mój dalszy los narzazie i tak jest niewiadomy, ponieważ zarządzałem urlopu na żądanie (w formie sms - jako dowód) W tym momencie jestem wściekły sam na siebie, mogłem wezwać policję tak jak piszesz, ale nie chciało mi się już nic tamtego dnia :( dziś emocje opadły i mam w planach zamontować kamerę do swojego wózka, by uchronić się przed takimi incydentami. Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

z tego co piszesz to jakaś masakra. Pomyśl o zmianie firmy

wcale tak nie jest, że przekroczenie o 5 (czy nawet do 15) minut nabija już dychę. Teoretycznie system tak działa, ale to można naprawić/zrobić korektę. Pracowałem jako spedytor przez pasję do transportu i bardzo mi się podobało.

tak to działa, jak przekroczysz jazdę nawet o 10 minut czyli zacząłeś dyche. W takim przypadku masz jedną mniej. Jaką korektę masz na myśli?

taką, że przy rozliczeniu mówisz, że przekroczyłeś czas dziewiątki o te parę minut i robią Ci korektę, że to nie była dycha. To samo może być w przypadku promówek, że się nie zalicza i wchodzi dycha. Można to poprawić w systemie - zmienić, że to była normalna dziewiątka.
edit: to samo jak robisz dychę - możesz ją przekroczyć o minutę czy pięć, system nie jest taki surowy, tylko sam program komputerowy działa, jak to programy komputerowe, w swoim nieludzkim systemie poprawności.

nie wiem za bardzo o jakim rozliczeniu mówisz, ja tutaj piszę o legalności takiej jazdy, i interpertacji przy kontroli BAG i ITD. W 99% przypadków ruszona dycha oznacza jedno a liczyć na szczęście przy kontroli? no nie wiem....

Dla ludzi takich jak jak czyli z poza branży mógłbyś pododawać więcej swoich fotek (mogą być nawet te słabej jakości robione telefonem). Czytając np. o tachografie "gdzie 2 karty są jednocześnie w tachografie" chętnie bym z ciekawości zobaczył jak takie coś wygląda :)

niestety pracując w spedycji mam po prostu mało tych fotek. Kierowcy nie za często są na miejscu no i jakoś nie zabijam ich fotkami ;) bazuję na tym co mi wysyłają czasami i co mogę wrzucić za ich zgodą. Tutaj tylko jedno zdjęcie moje to z czasami na kokpicie Actrosa...

Kierowca by cie zasypał takimi fotkami ;) muszę jakiegoś znaleźć na steemit. Fajnie się patrzy na wszystko także od drugiej strony ;)