Ok, to wszystko prawda. Tylko z uwagi że jestem troszkę zirytowany tym co się stało, oczywiście wiem że to nie twoja wina. Ale będę trochę krytyczny.
Czyli jak zacząłem, wszystko się zgadza — nie będę dyskutował z faktami. Tylko że o tym wszystkim już tysiące publikacji było i brakuje mi tu jakichś świerzych spostrzeżeń.
Ale najważniejsza rzecz, oprócz samych faktów istotne są ich proporcje oraz przyczyny z jakich miały miejsce. To prawda że w faszyzmie często państwo przejmowało majątek prywatny, ale robiło to z przyczyn ideologicznych. Majątek pochodził od przeciwników politycznych, czyli często żydowski, grabieże wojenne, czy od ówczesnej opozycji. Więc między bajki można wsadzić opowieść o tym że Hitler robił to z ciągot lewicowych. Tam gdzie własność prywatna mu nie weszła w drogę miała się znakomicie. Dodatkowo od średniowiecza nie było społeczeństwa bardziej hierarchicznego od faszystowskiego, a to nie główny postulat lewicowy społeczeństwo bezklasowe? Więc dla mnie bardzo łatwo zdefiniować czy faszyzm jest lewicowy czy prawicowy. Lata propagandy i odżegnywania się prawicy od faszyzmu i przypinania mu łatki lewicowej robią jednak swoje.
Teraz Antifa i przytoczona przez ciebie definicja faszyzmu:
Filozofia polityczna - gdzie w Antifa jakaś filozofia polityczna? Startują w wyborach, chcą przejąć władzę? Nawet nie mają jednoznacznych poglądów politycznych. Z Antifą nie jest związana żadna ideologia polityczna, wyróżniają się wśród nich socjaliści, anarchiści, antyrasiści i liberałowie Wikipedia
Ruch - w rozumieniu ruch społeczny, może i tak, ale Hippisi to też ruch społeczny.
Reżim - rozumiany jako nielegalny system władzy, gdzie Antifa sprawuje władzę?
wynosi naród lub czasem rasę ponad jednostkę - to akurat najbardziej pasuje do Antify
stawia na scentralizowany autokratyczny rząd - pewnie stąd a Antifa tylu Anarchistów
kierowany przez dyktatora - Antifa nawet nie ma kierownictwa
surową reglamentację gospodarczą i społeczną - ciekaw jestem o jakich ograniczeniach społecznych i gospodarczych słyszałeś?
siłowe tłumienie opozycji - faszyzm tłumi całą opozycję, jeśli już to Anifa tłumi skrajną prawicę. Zresztą Antifa to permanentna opozycja
Tendencja w kierunku wdrożenia silnej autokratycznej lub dyktatorskiej kontroli - to w sumie to samo co powyżej tylko bez przecinków.
Trzeba sporo nagiąć tę definicję.by nazwać Antifę faszystami. Nie to bym popierał tą organizację ale na tym przykładzie widać jak to działa. Z faktu że faszyzm i Antifa mają wspólną cechę np. jak to nazwałeś zamykanie ust stawiasz między nimi znak równości.
Jest różnica między nazwaniem jakiegoś ruchu faszystowskim, a powiedzenie, że jakiś ruch przejawia zapędy lub stosuje metody faszystowskie. Antifa w relacjach z opozycją stosuje metody autorytarne i agresywne. Dlatego możemy mówić o faszystowskich metodach. Troszkę naciągnałeś, to co napisałem, chyba żeby się oburzyć. To trochę tak jakbym powiedział, że jakiś facet przejawia zachowania homofobiczne, a ty mi mówisz, że nazwałem go homofobem. Widzisz różnice. 😜
No tak, ale to jest właśnie przypinanie takich łatek.
To są fakty, które bagatelizujesz, jako przypinanie łatek, żeby ukryć hipokryzję. Jak organizacja z która się nie zgadzasz robi akcje, które noszą znamiona faszystowskie, to nie jest przypinanie łatek, ale jak moi to robią, to jest. Trochę mentalność Kalego...
Wlaśnie że nie. Dajmy na przykład Krew i Honor i tą nieszczęsną Antife. Ty mówisz że w pewnych aspektach są podobne, ok. Tylko jest i wiele różnic i jedne mają więcej z faszyzmu inne mniej. I raczej nie stawiałbym znaku równości między nimi.
Co do Antify mam jeden zarzut że są nie skuteczni, właśnie przez tą przemoc. Która powinna być ostatecznością, a przez nich jest nadużywana.