You are viewing a single comment's thread from:

RE: Człowiek jako towar – schyłek social media

in #polish7 years ago

No i poczytałem w 2014 CA kupiło dane od naukowca który przeprowadzał to badanie, wykorzystało je w 2016 roku. W tym roku wyszło to na jaw. Nie wiem jakie dane udostępniał FB przed 2014, ale teraz co przejrzałem dokumentacje tego o czym piszesz nie udostępnia.Ta firma opiera się na danych z wielu źródeł, FB jest pewnie jednym z nich ale raczej mało wiarygodnym. Może danych jest dużo, ale raczej kiepskiej jakości.

Takie newsy są na porządku dziennym, każdy serwis który przykładowo udostępnia informacje o cenach miał kilka razy zarzuty że nimi manipuluje.Przykładowo słyszałem że eBay ma taki system że jak wejdziesz z Indii na kompie z XP, to zobaczysz inne produkty niż z Niemiec z Maca i co istotniejsze w innych cenach. Tylko o czym to świadczy, zakładając że to o czym słyszałem to prawda? O tym że eBay chce zarobić, a może tylko chce wyświetlić tylko odpowiednie wyniki. Może uznali że użytkownicy z Indii z komputerami z XP wybierają inne produkty.

Co myślisz że przed erą internetu ludzie nie chcieli wpływać na wybory? O Gebelsie poczytaj, kiedyś po knajpach musieli agentów wysyłać. By posłuchiwali o czym ludzie rozmawiają i agitowali. Teraz tylko się narzędzia zmieniły. Ludzi zawsze ciągnęło do władzy i raczej wypróbują każde narzędzie by ją zdobyć.

Każdy może teraz mieć jakąś stronkę, może zbierać informacje o użytkownikach, je analizować i wykorzystywać... nikt nie zagwarantuje że zawsze będzie to etyczne.