Czemu mój komputer jest coraz wolniejszy?

in #polish6 years ago

Zastanawialiście się jak to jest, że po tylu latach od czasów Windowsa 95 (czy 98), komputery są dziesiątki lub może nawet setki razy szybsze od tamtych sprzętów ... ale dalej zamulają? Czy wtedy komputery działały dziesiątki czy setki razy wolniej? Dzisiaj opowiem co nieco o tym.

(Image not shown due to low ratings)

(Image not shown due to low ratings)

(Image not shown due to low ratings)


Images were hidden due to low ratings.
Sort:  

Ten spisek ma swoją nazwę - to jest spisek żarówkowy.

Kiedyś żarówki pracowały latami, bez przepalania się, ale producenci na tym nie zarabiali, więc umówili się by sprzedawać produkty o niskiej żywotności.
Dzisiaj używam też latami LEDów (to nie żarówka i nie świetlówka) i tylko patrzeć jak zaczną produkować coś o mniejszej żywotności.

Ergo: wszelkie zmowy producenckie i usługowe (w tym polityczne) - to zło, które trzeba zwalczać.

Czy nie jest tak, że te żarówki to akurat mit? Samo postarzanie produktu oczywiście istnieje, ale historia z żarówkami zdaje się miała też takie wytłumaczenie, że zaczęto produkować coraz bardziej wydajne żarówki, marnujące mniej prądu, ale mniej żywotne (cienki żarnik). Ta słynna żarówka świecąca non stop latami miała bardzo gruby żarnik i była bardzo niewydajna jeśli chodzi o zużyty prąd. Poprawiać jeśli się mylę. :)

Trochę racji w tym jest, że zwiększono wydajność kosztem trwałości - ale z tego co pamiętam, podobno można by to zrobić jakoś bardziej optymalnie. Natomiast sam spisek żarówkowy raczej mitem nie jest. Coś mi się tam w łepetynie obija, że kiedyś w jakimś sądzie oskarżali ich o zmowę kartelową i ją dowiedli, ale nie chce mi się teraz tego szukać - przepraszam :-).

Dzisiaj używam też latami LEDów...

Być może już to się dzieje. Gdzieś mi mignął jakiś filmik na jutubie, w którym facet się zastanawia, gdzie się podziały te żarówki LEDowe, które miały deklarowaną trwałość w okolicach stu kilkudziesięciu tysięcy godzin o ile dobrze pamiętam (pokazywał stare pudełka). A teraz, przynajmniej w stanach już ich podobno kupić nie można.

Ja wszędzie mam Linux-a, Windows tak spowalniał mi komputer że można było iść sobie kawę zrobić zanim się coś uruchomiło. Po posprzątaniu i odinstalowaniu zbytecznych rzeczy było lepiej, ale po tygodniu znów coraz gorze. Teraz tego nie mam ale też raz na jakiś czas robię konserwację systemu.

Mam dokładnie to samo z Windowsem...
Pozdrawiam :)

Post jakby dla mnie, aczkolwiek go nie zamawiałam ;) :D

!tipuvote hide

💎Congratulations! By using @tipU service today you have won 2 @steembasicincome shares from @tipU :) From now on @steembasicincome (or one of its accounts) will upvote your posts and comments :)

Współcześni programiści nie znają coś takiego jak "optymalizacja" i algorytmika.

Dawniej z racji ograniczonych zasobów sprzętowy programista musiał tak napisać swój program, aby robił możliwe najwięcej operacji możliwie jak najmniejszym kosztem np. ramu. Obecnie programu robione są na "pałe" pod tym względem ponieważ "przecież użytkownik ma RAM". Zobacz ilu jest programistów wysoko a ilu niskopoziomowych. Przepaść jest naprawdę bardzo duża.

Takie podejście też nakręca rynek - rok temu ten sam program wymagał 2 GB, teraz wymaga 4 musisz kupić więcej kości, ktoś na tym zarobi itd itp.