Krówki w Polsce i we Włoszech.

in #polish7 years ago (edited)

Od niedawna na popularnych portalach społecznościowych pojawia się informacja, że kraje zagraniczne sprzedają produkty niskiej jakości w europie środkowej i to często w cenie wyższej niż na rynkach zachodnich. Skala problemu wydaje się być ogromna. Jednakże parę dni temu byłem we Włoszech i w popularnej sieci marketów Prix znalazłem "Mou Polacca Originale" czyli "Krówki Polskie Oryginalne". Czy ten produkt ma coś wspólnego z Polską? Jakieś są różnice między towarem na rynek Polski, a zachodni?

Disclaimer

(Image not shown due to low ratings)

(Image not shown due to low ratings)

Images were hidden due to low ratings.
Sort:  

Robiłeś kiedyś sam krówki ? Jak wyszły ?

Mleko z cukrem to kajmak ;)

Trzeba go trzymać długo na małym gazie, to fakt. Dawno nie robiłam, może się skuszę :) Zatęskniłam ;)

To już wiadomo czemu ciężko ostatnio trafić na "ciągnące się" krówki skoro mają w składzie olej palmowy czy jakikolwiek inny i syrop glukozowy :(

Też uwielbiam krówki, niestety mało kiedy dostanę pyszne, ciągnące się krówki. Zazwyczaj kruche coś... :(

A kurzu z cukrem nienawidzę. :D

Nie zwracałem nigdy uwagi na firmę... po prostu jadłem

Nie "wklej" tylko wlej. A gdzie masło w składzie?🍬😀

Do dużego garnka wklej 4 litry mleka i 1 kilogram cukru

To porcja na ile osób? :P

Mmmm... Krówki... Uwielbiam. Narobiłeś mi na nie ogromnej ochoty. Chętnie zjadłabym jedną. Albo dwie. Albo trzy. Albo całe opakowanie...

To prawda nawet mi się zachciało krówek xxx

Ja się poddałam i poleciałam do sklepu po przeczytaniu posta Haha :p image

Wrzucam, dla zainteresowanych :D
Krówka Wawel: Cukier, syrop glukozowy, mleko w proszku odtłuszczone (14%), masło (z mleka)

Ale narobiłeś smaku, trzeba iść teraz do sklepu, no ale teraz nie będzie tak łatwo wybrać tyle tego jest.

Teraz rzadko kiedy trafi się ciągnąca krówka, a często jakby karmelową kruszonkę :( i słodkie jak diabli, zjesz dwie, trzy i koniec, cukier skacze

Dawno nie jadłem dobrych krówek. Mam wrażenie, że teraz idą z tym na łatwiznę i większość smakuje jak słodki kamień.

Aha, gramów, nie gram :)

Krówki ciągutki to najlepsze cukierki z mojego dzieciństwa! Jednak cukierków z syropem glukozowym oraz tłuszczami trans nie mam ochoty już jeść. A co do konsystencji w Wikipedii napisano, że "konsystencja krówek wynika z czasu przechowywania po wyprodukowaniu. Krówka świeża jest ciągnąca w całej objętości, natomiast z upływem czasu w wyniku krystalizacji cukru zaczyna kruszeć od zewnątrz. (...)Krówki pakowane ręcznie są miękkie i ciągnące, a pakowane mechanicznie twardsze i bardziej suche." Pamiętam jak kiedyś robiliśmy domowe krówki z zagęszczonego mleka w puszce :).

Ja mieszkam w Niemczech i znam jednego Polaka zyjacego tu od lat, ktory rozpowszechnia nasze krowki, kupujac je torbami w polskim sklepie. Nie wiem jakiej firmy sa, ale Koles jest smakoszem, wiec zlych by nie kupowal. Wracajac do artykulu to wiadomo, ze jest pelno podrob dobrych towarow, a ze chce sie je tanio i szybko produkowac dodaje sie badziewii i rozpowszechnia. Nie wiedzialem ze w krowce sa tylko 3 produkty. Dzieki za ta krowkowe dochodzenie. W ogole temat dobry na film;P