Wbrew pozorom dalszym założeniem sieci jest budowanie cenzurowanych osad.
Coś na zasadzie - nikt ci zabronić pisać w sieci nie może - ale może zabronić wyświetlać się twoim postom w jakiejś grupie. Oczywiście Steem powoli wchodzi w kolejną fazę właśnie.
Ale ja nie mam nic przeciwko czemuś takiemu.
Zakladasz tag i masz nad tym tagiem władzę absolutną bo on jest twój. Ale Steem tak na razie nie działa. I według mnie jest to jego wadą.
Czyli regulamin niepotrzebny :D
Jeśli chcesz mieć interfejs który chowa niechciane zachowania/osobników to regulamin jest niepotrzebny.
Do tego nadal stwierdzam że Steem nie działa tak jak ja opisałem:
Czyli de facto decydujesz które posty mogą miec twój tag.