Ogólnie jest dobry, ale nie mówi o zarabianiu, bo na junta się nie zarabia co dodaje parę punktów.
Tylko jest inny problem. Część ludzi uważa, że skoro nie ma administracji żadnej to można wszystko - dosłownie. Plagiat? E tam ... przecież nie ukradłem, tylko skopiowałem - więc są dwa w jednym czasie. A to, że zarobiłem? Oj tam, drobna sprawa ...
Można zmodyfikować, podstawa jest dobra.
Pamiętaj też koniecznie, że umieszczenie czegoś, nawet jeśli wybrało się opcje zarabiania, nie jest plagiatem, o ile nie przypisuje się sobie autorstwa. Jeśli autor jest wyraźnie podany, najlepiej z linkiem do pierwotnego materiału, to moim zdaniem nie ma w tym nic złego. Jest to tylko reklama pierwotnego autora. Jak reklamujący na tym zarobi, to krzywda autorowi się nie stanie, wręcz przeciwnie, a reklamowanie dobrych treści też jest godne zarobku.
Wiem, że moje zdanie jest niezgodne z panującym zwyczajem na kanale. Potraktuj je więc jako postulat.