Moim zdaniem tego typu zakaz jest zbyt daleko idącą ingerencją w życie ludzi. Wiem, że pewnie narażę się rzeszy ludzi pracujących w handlu, argumentujących, że też chcieliby spędzać weekendy z rodziną. Jednak z drugiej strony istnieją też ludzie, dla których praca w weekend to jedyna szansa na pracę. Są to np studenci, dorabiający w ten sposób do czesnego. Wszystko jest więc kwestią punktu widzenia. Oceniając problem w sposób bezduszny, można zasugerować, że nikt nikogo w pracy pod pistoletem nie trzyma i każdy może poszukać zatrudnienia w firmach, które w weekendy nie pracują.Zdaję sobie sprawę, że nie w każdym miejscu Polski można sobie pozwolić na taki komfort w kwestii kariery zawodowej. Nie zmienia to jednak faktu, że rząd RP zbyt głęboko usiłuje regulować rynek w Polsce. Kojarzy się to z komunizmem.
You are viewing a single comment's thread from: