Nie jest takie bardzo trudne - trzeba znać technikę, nauczyłem , jedną pałeczkę chwyć jak długopis, drugą trzymaj całkowicie nieruchomo między kciukiem i podtrzymuj środkowym palcem. Czyli jedna pałeczka jest nieruchomo zakleszczona a drugą operujesz jak długopisem kciukiem i wskazującym. Kilka minut i dużo da się zjeść :)
To jak bardzo nie na miejscu byłoby poproszenie o zestaw sztućców (choćby sam widelec)? Pytam serio, raz tak zrobiłem w knajpce w Europie, bo nie radziłem sobie z pałeczkami, a głodny byłem :)
Praktycznie zawsze razem z jedzeniem dostaniesz łyżkę i widelec (noży nie używają), więc nie będziesz skazany tylko na pałeczki. 😉
Mają one jednak swój urok i są bardziej tradycyjne, więc osobiście staram się używać ich jak najczęściej.
Dźwięk jest odszumiony w audacity i dlatego tak dziwnie brzmi (pierwszy raz to robiłem).
Chodził wentylator jakiś jak nagrywałem i dopiero jak wrzuciłem na kompa to wyszło, że jest strasznie głośno no i trzeba się było jakoś ratować.
Na filmie za szybko się pochwaliłem tym mikrofonem, ale będę się szkolił żeby w następnych brzmiało to już lepiej. 😉
Może masz jakieś swoje sprawdzone patenty na to, żeby to poprawić? Zawsze się przyda dobra rada. 😉
Dobre, dobre :)) Tej trudnej sztuki - jedzenia pałeczkami - nigdy nie ogarnąłem :) Zawsze próby kończą się uwaleniem całej koszulki i czoła :)
Nie jest takie bardzo trudne - trzeba znać technikę, nauczyłem , jedną pałeczkę chwyć jak długopis, drugą trzymaj całkowicie nieruchomo między kciukiem i podtrzymuj środkowym palcem. Czyli jedna pałeczka jest nieruchomo zakleszczona a drugą operujesz jak długopisem kciukiem i wskazującym. Kilka minut i dużo da się zjeść :)
O rany dostałem pierwszego w życiu downvota! :D Mam troche fasoli i całe mnóstwo paleczek z tajskiej knajpy!
Z dźwiękiem przasadziłeś, w końcu muszę się wziąć i nagrać ten tutorial :)
Czekam na niego bardzo mocno bo moje radosne eksperymenty się kończą tak jak słychać. 😀
Jak chcesz sobie nerwów oszczędzić to na początek polecam coś większego niż fasola. 😉
Chińczycy potrafią dokładać na talerz z własnego talerza smakowite kąski. Robią tak jeżeli kogoś lubią. Ciekawy naród
O tym nie słyszałem, a to fajny zwyczaj. 😉
Miałeś okazję przebywać w ich towarzystwie? Co Cię najbardziej zaskoczyło?
To jak bardzo nie na miejscu byłoby poproszenie o zestaw sztućców (choćby sam widelec)? Pytam serio, raz tak zrobiłem w knajpce w Europie, bo nie radziłem sobie z pałeczkami, a głodny byłem :)
Praktycznie zawsze razem z jedzeniem dostaniesz łyżkę i widelec (noży nie używają), więc nie będziesz skazany tylko na pałeczki. 😉
Mają one jednak swój urok i są bardziej tradycyjne, więc osobiście staram się używać ich jak najczęściej.
Dzięki za porady. Bardzo ciekawe. Pozdro!
Do usług! 😉 👊
Katastrofa dźwięk... Ciężko się ogląda. Dobrze go podłączyłeś? Mogleś spróbować go obrobić. ;)
Dźwięk jest odszumiony w audacity i dlatego tak dziwnie brzmi (pierwszy raz to robiłem).
Chodził wentylator jakiś jak nagrywałem i dopiero jak wrzuciłem na kompa to wyszło, że jest strasznie głośno no i trzeba się było jakoś ratować.
Na filmie za szybko się pochwaliłem tym mikrofonem, ale będę się szkolił żeby w następnych brzmiało to już lepiej. 😉
Może masz jakieś swoje sprawdzone patenty na to, żeby to poprawić? Zawsze się przyda dobra rada. 😉
Tylko odszumiłeś dźwięk, ale przy tym należy podbić wysokie oraz niskie częstotliwości + Skompresować go. Na YT znajdziesz mase poradników ;)
O widzisz, o tym nie miałem pojęcia. 😉
Powalczę i wycisnę z tego majka tyle, ile się da ze sprzętu za dwie dyszki. 😎
Dzięki! 👊
bro you are my inspiration. keep it up..i will always follow you. i am become your fan bro
Thx bro! 😉
If you got some time take a look at my profile in English:
https://steemit.com/@the.foodini
great post.very informative
Thank you! 😉
If you got some time take a look at my profile in English:
https://steemit.com/@the.foodini