Przedstawicieli jakich narodów lubicie bądź nie lubicie?
Ja nie lubię Hiszpanów- to z niewielkimi wyjątkami niesamowici ksenofobowie i perwersi.
Na drugim miejscu stawiam Turków i Arabów - są leniwi, powolni i źle traktują kobiety. Kompletnie nie trafia do mnie mentalność nacji z obszarów kultury arabskiej.
Anglicy - w zasadzie nie wiem, jak zgeneralizować. Na pewno większość wcale nie jest taka głupia, jak nam to tłuką polskie media, ale coś w tym musi być.
Natomiast nacje, które lubię to Czesi (poczucie humoru), Chorwaci (pogodni,towarzyscy) i Holendrzy (wyluzowani, zrelaksowani, do tańca i do różańca).
Wiem, że zawsze znajdą się różni ludzie z różnych krajów, raz dobrze raz źli i uogólniam ale jak zostało kiedyś powiedziane, że z każdej nacji kilka procent ludzi jest interesujących i warto się z nimi zapoznać, natomiast z resztą lepiej być na "dzień dobry" i "do widzenia" z silnym akcentem na to drugie. Dlatego przedstawiony ranking jest subiektywny.
nie przepadam za Hiszpanami, takie wrażenie po Lizbonie, bardzo lubię Polaków, niedługo wybieram się do Chorwacji, ciekawe jakie tam będę miała wrażenia odnośnie ludzi :)
Ja nie lubię Chińczyków, tacy obojętni na każdego, jakby na nikim im nie zależało tylko na sobie. A kogo lubię? Tu już mi trudniej odpowiedzieć, zawsze łatwiej znaleźć czyjeś wady niż zalety, ale pewnie obstawiłbym na Japończyków. Dlaczego? Bo nie wchodzą nikomu w drogę, tacy "grzeczni" ułożeni.