Pytacie w komentarzach jak wygląda grecka jesień... No cóż, to zależy - poszukajmy dzisiaj jesieni w moim ogrodzie. Zapraszam!
Na Korfu nie ma złotej jesieni. Nie ma parkowych deptaków pełnych kolorowych liści, szeleszczących pod stopami. Ale można robić jesienny bukiet z liści figowych, pod warunkiem że drzewo figowe rośnie w zacienionym miejscu.
A co słychać w moim listopadowym ogrodzie?
Kwitną cudownie chryzantemy ogrodowe i przypominają mi, ze to już jesień.
Listopad po grecku to oktomwrios a chryzantemy to oktomwrinia, listopadowe kwiaty. Są sprzedawane w tym okresie we wszystkich kwiaciarniach i na przydrożnych straganach, w doniczkach. Goszczą we wszystkich greckich domach, ozdabiając kuchenne parapety, stoły i ogrody.
Zobaczcie jakie kwiaty jeszcze kwitną w moim ogrodzie w listopadzie tego roku.
aksamitki nadal mają się doskonale
bugenwilla również jeszcze kwitnie, aczkolwiek nie tak bujnie jak latem
Powiem szczerze, że jesień na Korfu przypomina mi czasami polską wiosnę.
Noce są chłodniejsze, poranna rosa w pochmurne dni utrzymuje się aż do południa i przyroda budzi się do życia po letnich upałach.
Tak, dobrze widzicie - to są krokusy!
Wszystko wokoło się zazielenia bez codziennego podlewania...
Nawet przesuszony latem trawnik staje się bujny i soczysto - zielony z dnia na dzień.
Również róże czują się znakomicie podczas jesiennej pogody na Korfu, uwielbiam je!
A jeśli popada i jest ciepło tak jak tego roku, to zdarzają się prawdziwe wiosenne cuda :)
Sama się zdziwiłam jak zobaczyłam przedwczoraj, że drzewka mandarynkowe, pełne owoców o tej porze roku, znowu kwitną. Tego jeszcze nie grali ;)
Warzywa w moim ogrodzie tez nadal mają się dobrze :)
I może zima nie nadejdzie zbyt szybko bo sympatyczny żółw nadal buszuje w moich przywiędłych już pomidorach.
Pokażę Wam jeszcze jedną roślinkę, to dla mnie całkowita nowość i moja radość nie zna granic...
@sweetsandbeyond, @zdrowie, @veggie-sloth - korzeń imbiru który posadziłam w doniczce wykiełkował! :D
I tak dotarliśmy do końca tego wpisu... Czy znaleźliśmy jesień w moim ogrodzie? Nie wiem, oceńcie sami.
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.
Dzięki za tę podróż :)) ślicznie! z tego imbiru będzie herbata? czy Grecy czesto go używają?
Miło mi bardzo :)
Nie wiem co będzie z imbiru ale strasznie się cieszę że rośnie. Herbatę z imbirem rodzina dosłała mi z PL ale kto wie... przeszukam internet, może znajdę jakieś pomysły.
Uwielbiam domowe ciasteczka imbirowe, pewnie wypróbuję ze świeżym imbirem.
W moim otoczeniu Grecy nie używają za bardzo imbiru, wolą tradycyjnie bazylię i oregano, ale nie wiem jak jest w innych miejscach.
Korzeń Imbiru w każdym razie jest ogólnodostępny w sklepach więc przy okazji popytam kto i po co go kupuje ;)
Jakże pięknie i zielono!
A u nas jesień słoneczna i ciepła, ale bardzo sucha. W ogrodzie w tym roku nie miałam kani, pod sosnami wyrosło zaledwie kilka maślaków. Za to tak jak u Ciebie mandarynka, tak u mnie zaszalała wiśnia - kwitła drugi raz.
W ogródku wyrosło mi drugie pokolenie kopru i rzodkiewek - wszystko samosiejki. I tak - tego i u mnie jeszcze nie grali. :)
No to masz tego roku grecką jesień w ogrodzie ;)
Mój bez lilak też myśli że to wiosna, szok!
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja robię mojemu mężowi herbatę z imbirem i stawiam go na nogi jak jest przeziębiony ...polecam.....:)Ja nie mogę bo mnie gryzie w gardle.....
Pozdrawiam
super tam masz! :)
u nas zawsze na aksamitki mówiono smrodziuchy, nie wiem czemu :P
Dzięki :)
(weź kwiat aksamitki do ręki to się przekonasz czemu :D )
Czyli smrodziuchy smierdzą 😎😎
Jak ja zazdroszczę takiego ciepła i takiego klimatu.
Kocham lato , kocham ciepełko ...
I chociaż w tym roku w Polsce jest wyjątkowo ciepło
to i tak z klimatem nie dorównamy Grecji , niestety ...
To prawda, ciepełko jest cudowne... pozdrawiam więc cieplutko :)