Rozumiem Twoje obawy ale chyba tak nie jest :)
Nie mogę powiedzieć o sobie, że jestem ateistką jednak zawsze lubiłam historię i lubię drążyć niektóre tematy. W linkach, które podałeś na końcu wpisu znalazłam interesujące lektury ;)
W moim przypadku ziareno "wiedzy" zasiał pewien doktor filozofii z którym miałam przyjemność mieć zajęcia na studiach.
You are viewing a single comment's thread from: