Dziesiątego września chyba pierwszy raz próbowaliśmy pojechać w dolinki, ale zatrzymała nas pogoda, bo deszcze rozmyły trasę.
Z rękawa wyciągnęliśmy zapasowi rajd w prostszych warunkach - ruszyliśmy w kierunku Niepołomic - Nocny Rajd Rowerowy #222 Na pewno nie po Łomice
Oczywiście nie mogliśmy trzymać się samego asfaltu, więc nasza trasa zdecydowanie była nieoczywista, ale standardowe szlaki do Niepołomic są już tak objechane....
W Krakowie przemknęliśmy przez tereny kolejowe i osiedle Złocień. Później przez błąkając się między autostradą, a linią kolejową, dotarliśmy do kolorowego P&R w Podłężu i nie mniej kolorową ul. Kolejową. W Niepołomicach poświęciliśmy trochę czasu na zapoznanie z miejscowym wariantem kultury tureckiej i ruszyliśmy na Błonia, gdzie objechać próbowaliśmy nowy pumptrack i skatepark.
Wracając z Niepołomic przejechaliśmy obrzeżami Przylasku Rusieckiego i wałami ruszyliśmy w kierunku Krakowa. Tam al. Solidarności na której zaczęliśmy powoli się rozsypywać i grupa rozpadła się przed dojazdem na politechnikę.
Sort: Trending