You are viewing a single comment's thread from:

RE: Liberland, czyli "tu na razie jest ściernisko"

in #polish2 days ago

potwierdza to moje przekonanie, że przy dobrym marketingu można sprzedać nawet kupę (kupę krzaków).

Wszystko by się zgadzało, złodziej, którego macie w muzeum jest podobno premierem tej kupy.

Co za przypadek...

Sort:  

Nie ma przypadków. W sumie to jak byśmy ogłosili niepodległość KBK to byśmy mogli zażądać wydania Suna, by postawić go przed trybunałem, a w przypadku niespełnienia ultimatum wypowiedzieć wojnę Liberlandowi :D