Swietny wiersz, problem jalowego zycia zwiazany jest z ograniczeniami, ktore zdaja sie byc nie do przezwyciezenia. W niektorych momentach sa w stanie tlamsic na tyle by czlowiek sie zabil. Coraz wieksza samoswiadomosc "przegranej" w zyciu powoduje, iz zapetla ono czlowiek i sciska tym mocniej im bardziej czlowiek chce sie wydostac. Ostatecznie zostaje tyle jeden wybor.
Dzięki. Fakt, że samobójców jest wciąż mniej od żywych, nastraja optymistycznie.