Easy Croatian? [PL/ENG]

in #polish5 months ago

PL: Bilet na HiveFest mam już kupiony (@foggymeadow też), mieszkanie zarezerwowane, wciąż tylko nie wiem jak się do tego Splitu dostaniemy. Opcji jest jednak kilka, więc nie powinno być z tym problemu. Chorwacja to nie koniec świata, choć muszę się przyznać, że nigdy tam nie byłem. Swego czasu każdego roku nawet po kilka razy odwiedzałem kraje bałtyckie, nigdy jednak nie byłem na Bałkanach. Powód jest dość prosty: lubię odwiedzać kraje, których języki znam. Aby więc wyjazd na HiveFest był przyjemniejszy postanowiłem nauczyć się trochę chorwackiego. Czasu nie ma zbyt wiele. Do tego lato zapowiada się ekstremalnie pracowicie. Ale przynajmniej spróbuję.

Początkowo mój plan nauki zakładał znalezienie jakiegoś Chorwata w Krakowie i wymienienie się z nim językiem. Ja z nim będę mówić po polsku, on ze mną po chorwacku, a w konwersacji możemy używać zdjęć przygotowanych na @lekcje polsko-ukraińskie. Może jednak okazać się to dość trudne (tak jak swego czasu znalezienie Łotysza) uznałem więc, że poszukam czegoś w Internecie. Tak trafiłem na kanał Easy Languages. Jest tam cała seria 20 wywiadów ulicznych z transkrypcją i tłumaczeniem. Na początek nada się idealnie.

Czy uda mi się nauczyć nowego języka w dwa miesiące? Zobaczymy. Traktuję to jako wyzwanie, ale bez specjalnej presji. Czynnikiem sprzyjającym jest fakt, że chorwacki to język słowiański. Już teraz znając nieco czeski, ukraiński i rosyjski jestem w stanie całkiem sporo zrozumieć. Zwłaszcza jeśli jasny jest kontekst. Zdarza się jednak, że słowa brzmią znajomo, ale znaczą coś innego. Np. po chorwacku "gledam" to "oglądam", po czesku "hledám" to "szukam". Z kontekstu idzie zrozumieć o co chodzi, ale znajomość czeskiego mogłaby tu raczej przeszkodzić. W zrozumieniu innych wyrazów może jednak pomóc. Np. po chorwacku "zanimljivo" to "interesujące", po czesku - "zajímavé".

Intuicja i doświadczenie podpowiada mi, że im więcej języków z danej grupy znamy, tym łatwiej jest uczyć się kolejnych. We wrześniu chciałbym znać chorwacki na tyle, aby móc załatwić proste rzeczy i móc przeprowadzić jakąś krótką rozmowę. Ciekaw jestem czy się uda...

ENG: I already have my HiveFest ticket bought (@foggymeadow too), the flat booked, but I still don't know how we will get to this Split. There are a few options though, so it shouldn't be a problem. Croatia is not the end of the world, although I must confess that I have never been there. In the past, I have even visited the Baltic countries several times each year, but I have never been to the Balkans. The reason is quite simple: I like to visit countries whose languages I know. So in order to make the trip to HiveFest more enjoyable, I decided to learn some Croatian. There is not much time. Plus the summer promises to be extremely busy. But at least I will try.

Initially, my plan for learning was to find some Croatian in Krakow and exchange language with him. I would speak Polish with him, he with me in Croatian, and in conversation we could use the pictures prepared for the Polish-Ukrainian classes. However, this can prove quite difficult (just like finding a Latvian at one time) so I decided to look for something on the Internet. This is how I came across the Easy Languages channel. There's a whole series of 20 street interviews with transcription and translation. It will be perfect for a start.

Will I manage to learn a new language in two months? We'll see. I'm treating it as a challenge, but without any special pressure. A contributing factor is the fact that Croatian is a Slavic language. Already knowing a bit of Czech, Ukrainian and Russian, I am able to understand quite a lot. Especially if the context is clear. Sometimes, however, words sound familiar but mean something different. For example, in Croatian "gledam" means "I am watching", in Czech "hledám" means "I am looking for". From the context, it is easy to understand what is meant, but knowledge of Czech could be an obstacle. In understanding other words, however, it may help. For example, in Croatian "zanimljivo" means "interesting", in Czech it means "zajímavé".

Intuition and experience tell me that the more languages from a given group we know, the easier it is to learn more. In September, I would like to know enough Croatian to be able to manage simple things and be able to have some kind of short conversation. I wonder if it will work out...

Sort:  
Loading...