
Czasem warto przyjść wcześniej do Królestwa Bez Kresu. Zwłaszcza w pogodny dzień, gdy Słońce bez skrępowania zagląda przez okna trzeciego pokoju. A potem przesuwa się powoli w kierunku głównej sali. Można więc usiąść i podziwiać tę wędrówkę.
Poniżej kilka zdjęć z dzisiejszego wczesnego popołudnia. Widok napawa optymizmem, zwłaszcza po dwóch tygodniach kiepskiej pogody...










Ładnie się tam urządziliście :)
W porównaniu z tym, co widziałeś w sierpniu 2019, to jest spora różnica :)