Dlatego mądrzy ludzie, jak widzą że tematy zaczynają schodzić na jakieś ad personan, to lepiej zrobić dłuższą przerwę od rozmów (jak to jakiś grill, czy ognisko) lub przerwać spotkanie, jak już się gada te "x godzin". A co do samego obgadywania, nie widzę w tym nic złego, typowa ludzka potrzeba i konieczność dla większości. Nauczyłem się po prostu nie rozmawiać w tym kontekście na inne tematy niż te jawne, o których wszyscy w naszej "paczce" wiedzą".
You are viewing a single comment's thread from: