Cześć! :)
Skoro obejrzałaś już ponad 70 produkcji, to śmiało można Cię nazywać weteranką. Moja lista liczy ok. dwudziestu tytułów, więc jestem jeszcze żółtodziobem. Jeśli chodzi o drugą serie Naruto, to trzymała ona poziom do walki z Painem, później było tylko gorzej. Mimo wszystko, czuję duży sentyment do tego anime :D
You are viewing a single comment's thread from:
Czy weteran? może i tak, zaraziłam się anime od znajomego, który ma obejrzane ponad 110, to ja się przy nim chowam.
Znam akurat wiele osób co tak jak i Ty, ma sentyment, i rozumiem to jak najbardziej.
Każdy ma swoje własne anime, przez które robi się ciepło w serduszku, większość jak widzę sentymentem pała do One Piece, a ja tak mam w stosunku do FullMetal Alchemist Brotherhood(teraz oglądam po raz5) i Hellsinga.
Ale przyznaje, że dzięki anime Naruto trenowałam Ninjitsu sama przez 2lata i się zaopatrzyłam w 7 shurikenów z hartowanego metalu, które mam do dziś na półce.