Początkowo myślałem, że użytkownik będzie miał po prostu suwaczek i jeżeli on zagłosuje na X%, to chwile potem ja też na X%.
Jestem niemal pewny, że takie rozwiązanie już istnieje. Łatwo to zaobserwować na przykład tam, gdzie głosuje @kingscrown - chwilę potem jak odda swój głos, pojawiają się głosy od innych użytkowników, ze zdefiniowaną przez nich (tak zakładam) mocą. To samo z głosem na przykład @buzzbeergeek. Nie wiem jakiego narzędzia używają, ale opisane przez Ciebie rozwiązanie już istnieje.
A, no i oczywiście podaję dalej.
narzędzie, które jest spięte z kontem @kingscrown to tzw. trail. Boty głupio śledzą zachowanie wskazanych użytkowników i je naśladują - co ma rzekomo maksymalizować zysk z kuracji.
Problem z trailami jest taki, że osoba śledzona nie ma kontroli nad tymi botami, a właściciel głosu nie ma możliwości wyszczególnienia jak dany głos może być użyty. Jest to bardzo zero-jedynkowa sytuacja.
Albo ufasz komuś kompletnie, że dobrze będzie rządził twoim głosem, albo wcale.
Zaufanie "kompletne" bardzo rzadko istnieje w prawdziwym życiu. Ja mogę być pewien, że znasz się na ważeniu domowego piwa, ale z całym szacunkiem, nie mam pojęcia, czy można Ci zaufać w kwestii oceny, np. która polska piosenka, była by najlepsza na eurowizje :D :)
W takim razie nie wyłapałem różnicy pomiędzy Twoim projektem a takim rozwiązaniem. Zrzucam to na karb nieprzespanych nocy ;)
Mógłbyś być tego pewien, gdybyś był pewien, że mam jakąś niezawodną wagę ;) Natomiast z całą pewnością znam się na jego warzeniu ;)