Dziękuję! Ja telewizji akurat nie oglądam, prasy nie ma co za bardzo czytać po rosyjsku, chyba że dla żartu, żeby się pośmiać. Radia też nie słucham, więc wszystko odpada. Ale poezja bardzo pomaga, i muzyka! A włoski też uwielbiam, może kiedyś się nauczę. :))
You are viewing a single comment's thread from: