Oczywiście, że symbole mają znaczenie, ale czemu moja "definicja" pacyfki ma być gorsza od "definicji" katechetki skoro już wcześniej symbol ten oznaczał różne rzeczy i ja nie dopisałam sobie mu swojego osobistego znaczenia? Ja potrafiłam powiedzieć co ten symbol dla mnie znaczy, a ona jako nauczycielka umiała powiedzieć tylko, że to złe...bez zadnych szczegółów.
You are viewing a single comment's thread from: