Hej Monika,
Mam nadzieję, ze bedziesz dużo o tym pisała. Na początku ubiegłego roku przebyłam identyczną drogę jak Ty, zmiany trwały pół roku i zaczynałam czuć się coraz lepiej. Niestety później drastycznie zmieniłam otoczenie i wszystkie postanowienia legły w gruzach. Chciałabym teraz wrócić do tamtego sposobu odżywiania i dbania o siebie, chociaż wiem, że to będzie trudne. Ale jak widzę takie posty jak Twój to od razu chce mi się żyć :) I potwierdzam, że naturalne metody leczenia działają, oczywiście wszystko zależy od schorzeń, na jakie cierpimy, ale wiele da się zdziałać odpowiednią kuracją naturalną. Miałam szczęście trafić na świetną naturoterapeutkę, która bardzo mi pomogła. Pewnie gdyby mnie teraz zobaczyła, to byłaby mocno rozczarowana, że nie trzymam się jej zaleceń :/
You are viewing a single comment's thread from:
Pamiętaj, że mimo, iż zrezygnowałaś na jakiś czas z postanowień, jesteś już o krok dalej, niż zanim zaczęłaś cokolwiek robić!
Masz wiedzę i doświadczenie, a to pomoże Ci teraz wystartować na nowo z większą siłą i konsekwencją. Poza tym zawsze warto robić COKOLWIEK niż nic. Dlatego jeśli nie jesteś gotowa na duże kroki, zacznij od tych najmniejszych, a ja służę inspiracją i radą :) No i wierzę w Ciebie, że Ci się uda!
Dziękuję bardzo! Trzeba będzie się ogarnąć :)