You are viewing a single comment's thread from:

RE: 3 dawki w raka

in #polish6 years ago (edited)

Zdefiniowałem problem, jego konsekwencje jak i przedstawiłem najprostsze rozwiązanie, które nie dopuszcza do wystąpienia kaskady zdarzeń kończących się utratą kontroli nad RAS.

Powielasz propagandę koncernów ubraną w mądre słowa z zakresu medycyny i tyle.

Jeżeli okaleczanie ludzi w myśl tego że w przyszłości MOGĄ znaleźć się w grupie ryzyka, nazywasz najprostszym rozwiązaniem to to już NIE JEST bezstronna informacja tylko sugestia.

Nigdzie nie napisałeś o niebezpieczeństwie powikłań NOP, które są bardzo powszechne np w przypadku szczepionki Gardasil. nie poruszyłeś też problematyki zachowania poziomu jakości i kontroli preparatów, ani też Kosztach jakie ponosi budżet państwa, a co za tym my wszyscy. nie porównałeś tych kosztów z kosztami leczenia raka wywołanego rzekomo przez HPV ani też w ogóle nie poruszyłeś drugiej strony mdalu a jednak piszesz że metoda jest:

najprostsza

a także uważasz ze preparaty takie powinny być "darmowe" (czyli opłacane z kasy państwa a co za tym idzie z kieszeni obywateli takich jak JA którzy płacić za nie NIE CHCĄ)

TO JEST ŚMIERDZĄCA PROPAGANDA a nie:

[...]dzielenie się informacjami.

Dzielenie się informacjami jest wtedy gdy autor NIE sugeruje że coś jest lepsze albo gorsze a także gdy podaje OBIE strony medalu.

gdybyś napisał że "rozwiązaniem mogą być szczepionki JEDNAK dzisiejsze preparaty są źródłem WIELU powikłań zdrowotnych i wymagane są DALSZE prace zarówno nad bezpieczeństwem jak i skutecznością ich działania... a takżę przedstawił + i minusy oraz inne metody leczenia raka i HPV WŁĄCZNIE z alternatywnymi...

TO było by dzielenie się informacjami i RACJONALNE podejście do tematu.

Czy płacą? Tak, aktualnie dostanę od społeczności 2,79$.

Cóż więc jednak przekonałeś mnie że za swoja "pracę" dostajesz za dużo".

Nie bierz tego do siebie ale jakaś dziewczyna która czyta twój artykuł i już się nasłuchała innych bredni, możę sie przełamać i dojść do wniosku ze wyda na to pieniądze i się zaszczepi. Nikt jej nie powie aż o samego końca o konsekwencjach. Nikt jej nie udzieli potem rekompensaty za zniszczone zdrowie .. tylko dlatego że osoby takie jak ty nie informują o skutkach ubocznych takich rozwiązań... Chcesz być jakimś autorytetem medycznym to licz się z konsekwencjami powielanych informacji.

Sort:  

Podpisuje się pod tym postem użytkownika khrom. Mądrze i celnie.

Nigdzie nie napisałeś o niebezpieczeństwie powikłań NOP, które są bardzo powszechne np w przypadku szczepionki Gardasil

Bardzo się cieszę ze zwróconej mi uwagi, ale wchodzenie w tematykę NOPów trochę przekracza zakres tego krótkiego opracowania. Nie widzę przeszkód by napisać kolejny artykuł, który będzie zbierał dane dotyczące NOPów. Ten jest o biologii HPV, o nowotworzeniu i możliwości uniknięcia nowotworzenia w zarodku.

Co do kosztów to tu możemy przeczytać, że za wykrycie jednego stanu przednowotworowego trzeba wydać 600 zł, a wykrycie jednego raka szyjki macicy należy wydać 15 043 zł. Dodatkowo dochodzą koszty procedur leczniczych, koszty hospitalizacji. I dalej koszty, które trudniej policzyć - L4 jak i koszty wynikające z utraty lat życia. Wszystko pięknie, ale to nie jest artykuł o ekonomice zdrowia.

koszt.jpg

Patrząc w prosty bardziej ludzki sposób - zachorowania na raka szyjki macicy to 2 622 na rok, umiera z tej przyczyny rocznie 1570 co nie jest zbyt optymistyczne, ale oczywiście fakt, że do tego by nie doszło, gdyby osoba została zaszczepiona jest nieistotny. W Twoim świecie stosowanie profilaktyki pierwotnej to jakieś fanaberie okaleczające ludzi.

raka wywołanego rzekomo przez HPV

Jestem w stanie tolerować spore tsunami głupoty, ale takiego przekroczenia wałów powodziowych nie widziałem od 1997 roku. Jest to trochę przykre, a to trochę typowe. Odrzucanie efektów pracy, która jest wynikiem dekad procesu uczenia się na temat natury zjawiska jest obrzydliwe. Z jednej strony to plucie na ludzi, którzy poświęcali swoje życie zawodowe na to by ustalić pewne fakty. Z drugiej strony to plucie na ludzi, których tragiczna historia doprowadziła do możliwości ustalenia sposobu na zaprzestanie ponawiania tragedii.

licz się z konsekwencjami powielanych informacji.

Konsekwencje powinny być dla osób, które szerzą dezinformacje w zakresie zdrowia. Kłamstwo medyczne wpływa bezpośrednio na los ludzi. Nikt nie zabroni nikomu podejmowania głupich decyzji i rezygnacji np. z antybiotyków podczas anginy. Natomiast nakłanianie innych do tego by zrezygnowali z terapii już jest nieetyczne. W myśl zasady, że to nie twoje życie, więc nie ty będziesz miał konsekwencje np. w postaci ropnia zagardłowego szerzącego się do śródpiersia.

My tu gadu, gadu o filozofii, a tak w ogóle to gdzie te konkrety, setki tysięcy pozwów, okaleczenia, straszne konsekwencje i zniszczone zdrowie?

Loading...