Zgadzam się z tobą tyle że ten argument nie jest wyjęty z kontekstu. chodzi mi o całość że nie dość iż uważam że te dony są niepotrzebne a wręcz szkodliwe to jeszcze na dodatek może zaistnieć niebezpieczeństwo niewłaściwego ich wykorzystywania.
A w przypadkach które ty podajesz to mamy do czynienia np z samochodami które niosą MNÓSTWO dobrego ALE mogą też stanowić zagrożenie.
Innymi słowy skoro nie ma żadnych doraźnych korzyści a istnieją jeszcze dodatkowe niebezpieczeństwa na przyszłość to po co przepłacać ;)
A tak, oczywiście, jeśli ktoś uważa, że plusów nie ma, to wtedy taki argument jak najbardziej ma sens. :)
Więc właśnie w takim kontekście próbuję to przedstawić.