You are viewing a single comment's thread from:

RE: NIGDY CIEBIE NIE ZOSTAWIĘ

in #polish3 years ago

Użalanie się nad sobą jest wynikiem ciągłej potrzeby oceniania siebie a ta wynika paradoksalnie z poczucia własnej ważności. Chcemy być podziwiani i czuć się ważnymi pięknymi ludźmi sukcesu. Sęk w tym że to jest niemożliwe. Nie ważne na jakim poziomie społecznym, z jakim statusem czy też jak obiektywnie dobre nasze życie będzie to subiektywnie i tak możemy wciąż czuć się tak jak piszesz. Wynika to z prostego faktu że zawsze jest coś - jakiś status coś niedosięgniętego bo co możemy chcieć sięgnąć i co sprawia że czujemy się niedowartościowani.

Sposobem nie jest próba dowartościowywania się tylko odrzucenie swojego poczucia ważności i potrzeby oceniania swojego stanu w kontekście sukcesu/ porażki.

Inaczej nawet jeśli bohaterka Majka wyjdzie ze swoich obecnych problemów. Ogarnie się ogarnie problemy domowe znajdzie wymarzonego chłopaka, po krótkim okresie euforii (rok dwa) znów pojawi się w jej głowie Bogusia. Tym razem będzie porostu chodziło o coś z pozoru innego jednak tak naprawdę tego samego. Może o to że nie jest wystarczająco dobrą matką? A może o to że nie jest wystarczając dobra w pracy?

trzeba po prostu być tym kim się jest i nie zastanawiać się nad tym kim mogło by się być... zaakceptować siebie takim jakim się jest i los jaki się ma jako coś czego doświadczamy w jakimś celu.

Sort:  

tak 💜,
właściwie bardzo ładnie ująłeś swoimi słowami moją myśl kluczową:
aby być przy sobie, takim jakim się jest,
zaakceptować siebie razem z ułomnościami
(co nie wyklucza pracy nad sobą)
🙂

Dokładnie tak. Ułomności i słabości nie przeskakuje się ani samooszukiwaniem ani też uciekaniem od nich. Trzeba je zaakceptować pogodzić się z nimi i wtedy dopiero nadarza się szansa na pracę nad nimi.

!ENGAGE 100

There has already been too much ENGAGE today.