Były sobie dwie przyjaciółki.
Znały się długo, można by powiedzieć, że od zawsze. Niejedno ze sobą przeszły, niejedno już widziały, niejeden raz towarzyszyły już wzajemnie swoim nieszczęściom.
Nasza historia skupi się teraz na pewnym zwykłym dniu z życia jednej z nich, Majki.
Majka wraca z kolejnej nieudanej randki.
Nie jest jej do śmiechu. Już nawet nie chodzi o tego faceta, choć oczywiście trochę też. Ale bardziej chodzi o całokształt.
Nic jej ostatnio nie idzie, życie się rozjeżdża.
Rachunki narastają, wiele spraw leży odłogiem, w pracy też nieciekawie, szef zapowiedział zwolnienia, atmosfera napięcia nikomu z załogi nie służy.
W dodatku ostatnia operacja jej brata się nie powiodła, trzeba będzie powtórzyć. No i kotka coś choruje, trzeba będzie umówić ją do weterynarza, rano znowu zwymiotowała.
Ot, życie.
Kiedy teraz o tym myśli, to było do przewidzenia, że dzisiejsza randka także nie mogła się udać.
Chłopak odprowadził ją co prawda do domu, a nawet na pożegnanie pocałował w policzek, ale ona i tak czuje, że to było ich ostatnie spotkanie.
Skopana jak pies Majka, skierowała swoje mimowolne kroki do swej przyjaciółki, Bogny.
Ta otworzyła jej drzwi bez słowa zdziwienia.
Majka wsunęła się do środka, usiadła w fotelu, podwinęła pod siebie nogi, skuliła się i zapadła w milczenie.
Bogna utkwiła w niej swój tępy, zimny wzrok.
-Co, znowu nie wyszło? Zostawił Cię zanim Cię naprawdę poznał, nie?
-Ech..
-Nie spodobałaś mu się, tak?
-Skąd wiesz?
-No przecież to od razu po Tobie widać! Poza tym, czego Ty oczekiwałaś? Przecież nie stać Cię na takiego faceta. Spójrz tylko na siebie! Wyglądasz jak siedem nieszczęść, co za zasmarana sierota. Szara cera, pusty wzrok, zgarbione plecy. No i ta okropna bluzka. Poza tym pryszcz na brodzie, obgryzione, niepomalowane paznokcie.
A! i ostatnio jeszcze przytyłaś! Kogo Ty chciałaś oszukać? Wcale mu się nie dziwię, że mu się nie spodobałaś. Jesteś zupełnie do niczego. Weź się trochę za siebie, co?
-Masz rację Bogusia, nie wiem co ja sobie wyobrażałam. Chciałam tylko trochę odreagować, miałam nadzieję, że po prostu miło spędzimy czas, że chociaż na chwilę zapomnę o codzienności.
Ale masz rację, nie zasługuję na to, jestem totalnie beznadziejna.
Dobra, nie zawracam Ci już głowy, wracam do domu.
I Majka w jeszcze gorszym stanie niż wcześniej, podniosła się ciężko z fotela i powoli ruszyła do siebie.
..
Wychodząc spod prysznica Majka jeszcze raz, z niechęcią, popatrzyła w lustro. W smutne oczy - te swoje szare oczy Bogusi, która w niej mieszka. Szybko je opuściła i poszła spać.
Bo bywa, że ten głos Bogusi, to właśnie my sami - ten nasz wewnętrzny, wiecznie oskarżający i krytykujący głos.
I zamiast być dla siebie wsparciem, jeszcze bardziej sobie dokopujemy. Za żywota.
Nikt inny nie potrafi przywalić tak celnie i brutalnie, jak my sami sobie.
Niech szlag trafi taką przyjaciółkę, którą czasem w sobie karmimy.
..
A może by tak czasem odwrotnie?
Może dla odmiany przytul czasem tę biedną, zmęczoną i smutną jak stado zmokniętych kotów Majkę?
Może zrób jej gorącą czekoladę z bitą śmietaną i otul kocem. Posiedź z nią, uśmiechnij się do niej.
Powiedz, że jest fajna, że jest najlepszą wersją siebie na jaką aktualnie ją stać, którą może z siebie teraz wydobyć.
Powiedz, że jest wystarczająca.
Nie bądź dla siebie tak okrutna. Nie zrobiłabyś tego żadnej swojej przyjaciółce w realu, nawet znajomej. A siebie opierniczasz od rana do wieczora, bezwzględnie wytykając każdy błąd.
Wiecie jak mawiał Wiktor Osiatyński, w tej swojej znanej maksymie o „przedziałku”? No.
Mamy wewnątrz nas okrutnego sędziego, ale też mamy wewnątrz nas skulone małe dziecko.
Umiesz to uczciwie i empatycznie ocenić u innych, a czasem nie umiesz u siebie.
Bądź dla siebie bardziej wyrozumiały. A może i chociaż obiektywny.
Jesteś jedyny i niepowtarzalny. I bardzo się starasz.
Jesteś silny. Jesteś mądry.
Jesteś warty więcej niż tysiąc powodów.
Musisz wstać.
Musisz wstać i wykonać ruch.
Ponieważ świat nigdy cię nie zobaczy, dopóki go nie zrobisz.
Nie, ich nie obchodzi przez co teraz przechodzisz.
Więc musisz im pokazać, skarbie.
Musisz im pokazać prawdziwego siebie.
Musisz dać im to, co masz.
Nie, nie pozwól im zobaczyć, czym nie jesteś.
Ponieważ jesteś silna.
Jesteś mądra.
Jesteś warta więcej niż tysiąc powodów.
I nie możesz być doskonała, kochanie,
Ponieważ nikt nie jest doskonały, kochanie.
Ale nie, nie, nie, nie, nie ma nikogo na świecie.
Takiego samego jak Ty.
Co robisz, kiedy nie możesz odpuścić?
Co mówisz Kiedy po prostu nie wiesz, jak się czujesz?
I wiesz, że nikt nie wie, jak się czujesz?
Bo każdy ma swoje cholerne problemy.
Więc każdy musi próbować znaleźć swoją drogę.
A dzień po dniu to walka.
Na tym świecie wiesz, że musisz się spieszyć.
Po prostu wiedz, że nie jesteś sama.
Nie zawsze musisz być silna, sam.
Mam na myśli, że proszenie o pomoc nie jest złe.
Teraz słuchaj:
Ludzie cię znajdą, ale ci nie pomogą.
Więc musisz znaleźć ludzi, którzy pomogą Ci się zaprojektować
Jesteś dziełem sztuki.
Założę się, że nie sądziłaś, że zajdziesz tak daleko.
Teraz jesteś tutaj Kochanie, jesteś silna
Jesteś mądra Jesteś warta więcej niż tysiąc powodów.
I nie możesz być doskonała, kochanie
Ponieważ nikt nie jest doskonały, kochanie
Ale nie, nie, nie, nie, nie ma nikogo na świecie
Jak ty (wiesz, że cię kochasz)
You got to get up.
You got to get up and make a move.
'Cause the world will never see you until you do.
No, they don't really care what you're going through.
So you got to show them, baby.
You got to show them the real you.
You got to give them what you've got.
No, don't let them see what you're not.
'Cause you are strong, you are wise.
You are worth beyond the thousand reasons why.
And you can't be perfect, baby.
'Cause nobody's perfect, darling.
But, no, no, no, there's nobody in the world like you.
What do you do when you can't let go?.
What do you say when you just don't know how you feel?
And you know nobody knows how you feel.
'Cause everybody's got their own damn problem.
So everybody's trying to find their way.
And day by day, it's a struggle.
In this world you know you have to hustle.
Just know that you're not alone.
You don't always have to be strong all by yourself.
I said, it's okay to ask for help.
Now listen.
People will find you, but they don't define you.
And you will find people who'll help redesign you.
You are a work of art.
Bet you didn't think you'd come this far.
Now here you are.
FOTKI:
pinterest, (Druciana Instalacja "LOVE",
Autor: Alexander Milov)
Dobre 💙
Jest na Instagramie taka babeczka, która prowadzi konto wspierające głównie matki pod kątem psychologicznym, śledzę bo dość ciekawie pisze, i jednym z jej dosadnych haseł jest "odp***ol się od siebie". I coś w tym jest, ludzie mają tendencję, żeby sobie dokopać, a po co, skoro tyle osób zrobi to chętnie za nas? 😉
tak, zrobi to chętnie,
ale nikt tak celnie nie wymierzy jak my sami 🥀
Asia dostajesz krówkę i skakankę za szybkie rozwiązanie zagadki.
Dobrze się czyta to, co piszesz :)
bardzo dziękuję Mespanta 💜
cieszę się, że tekst nie staje ością w gardle :)
Racja, ale często po takich słowach rodzi się myśl, że chodzi o innych, bo moja sytuacja to wyjątek. Tamta przyjaciółka jest przebiegła.
tak, jest przebiegła i często rozlicza na niekorzyść.
i czemu się z nią w ogóle zadajemy?.
najcenniejsza byłaby zdrowa relacja, w której przyjaciel szczerze poradzi, niekoniecznie słodzi, umie wskazać błąd, wypunktuje coś konstruktywnie - mając na celu nasze dobro (dzięki temu możemy się rozwijać).
ale też i nie kopie leżącego, wesprze w trudnym momencie. i ma wyczucie chwili, rozróżnia kiedy co powiedzieć.
ciekawe w tym wszystkim jest jest to powiedzonko, że mamy w sobie dwa wilki.
Użalanie się nad sobą jest wynikiem ciągłej potrzeby oceniania siebie a ta wynika paradoksalnie z poczucia własnej ważności. Chcemy być podziwiani i czuć się ważnymi pięknymi ludźmi sukcesu. Sęk w tym że to jest niemożliwe. Nie ważne na jakim poziomie społecznym, z jakim statusem czy też jak obiektywnie dobre nasze życie będzie to subiektywnie i tak możemy wciąż czuć się tak jak piszesz. Wynika to z prostego faktu że zawsze jest coś - jakiś status coś niedosięgniętego bo co możemy chcieć sięgnąć i co sprawia że czujemy się niedowartościowani.
Sposobem nie jest próba dowartościowywania się tylko odrzucenie swojego poczucia ważności i potrzeby oceniania swojego stanu w kontekście sukcesu/ porażki.
Inaczej nawet jeśli bohaterka Majka wyjdzie ze swoich obecnych problemów. Ogarnie się ogarnie problemy domowe znajdzie wymarzonego chłopaka, po krótkim okresie euforii (rok dwa) znów pojawi się w jej głowie Bogusia. Tym razem będzie porostu chodziło o coś z pozoru innego jednak tak naprawdę tego samego. Może o to że nie jest wystarczająco dobrą matką? A może o to że nie jest wystarczając dobra w pracy?
trzeba po prostu być tym kim się jest i nie zastanawiać się nad tym kim mogło by się być... zaakceptować siebie takim jakim się jest i los jaki się ma jako coś czego doświadczamy w jakimś celu.
tak 💜,
właściwie bardzo ładnie ująłeś swoimi słowami moją myśl kluczową:
aby być przy sobie, takim jakim się jest,
zaakceptować siebie razem z ułomnościami
(co nie wyklucza pracy nad sobą)
🙂
Dokładnie tak. Ułomności i słabości nie przeskakuje się ani samooszukiwaniem ani też uciekaniem od nich. Trzeba je zaakceptować pogodzić się z nimi i wtedy dopiero nadarza się szansa na pracę nad nimi.
!ENGAGE 100
ENGAGE
today.hello there! a little off: I found some images that match to your challenge... guess who it is? easy!
I have no idea 😂
its a famous poet Brodsky. he was obsessed with cats a lot, and named cat to be his totem. well known fact. you can use this is next rounds of your challenge, if you'd like. 🤸
True words...the world will consider useless unless and untill we make them.prove...this happened to me a number of ocassion and really loved these lines....
🙂
Congratulations @rozku! You have completed the following achievement on the Hive blockchain and have been rewarded with new badge(s):
Your next target is to reach 6250 replies.
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Check out the last post from @hivebuzz:
Support the HiveBuzz project. Vote for our proposal!
Yay! 🤗
Your content has been boosted with Ecency Points, by @rozku.
Use Ecency daily to boost your growth on platform!
Support Ecency
Vote for new Proposal
Delegate HP and earn more
Congratulations @rozku! You received a personal badge!
Wait until the end of Power Up Day to find out the size of your Power-Bee.
May the Hive Power be with you!
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
Check out the last post from @hivebuzz:
Support the HiveBuzz project. Vote for our proposal!
Congratulations @rozku! You received a personal badge!
Participate in the next Power Up Day and try to power-up more HIVE to get a bigger Power-Bee.
May the Hive Power be with you!
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
Check out the last post from @hivebuzz:
Support the HiveBuzz project. Vote for our proposal!