Każdy rodzic ma za zadanie wychować swoje dziecko tak jak umie najlepiej, w internecie jest dużo gówna - transmisje z egzekucji, znęcanie się nad zwierzętami, twarde porno, komuniści - to rodzice muszą tak świat dziecku przekazać, żeby umiało się chronić przed takimi treściami. I wiem, że dużo ludzi nie potrafi rozmawiać o seksie z dzieciakami ale cóż - to chyba ich problem, każdy jest kowalem własnego losu, nie zwalajmy wszystko na państwową szkołę.
You are viewing a single comment's thread from:
Szkoła ma wspierać w wychowaniu rodziców, nie ich wyręczać i ja to rozumiem. Bo szkoła nic nie zrobi z kimś, kto z domu podstaw nie wyniesie i nie będzie miała wsparcia ze strony rodziców. Niestety, niektórzy rodzice o tym zapominają i szkoła ma sama to zrobić, a kontakt z dzieckiem ograniczają do podania papu, włączenia komputera i okazjonalnego OPR...to przykre
Ale rodzic wszystkiego nie przewidzi moim zdaniem i tutaj może pomóc szkoła. Przed czerpaniem wiedzy z porno pomoże wiedza nabyta w szkole i świadomość, że porno nie przedstawia realiów sprawy. Przed nazimem, komunizmem i tego typu nie uchroni rodzic który zabrania odwiedzania stron takich oszołomów, ale edukacja, która nauczy do czego te systemy doprowadziły. Osoba chroniona przed porno, albo chorymi ideologiami nie będzie na te rzeczy odporna gdy je zobaczy, a prędzej czy później zobaczy na pewno. Osoba "zaszczepiona" na te rzeczy edukacją natomiast będzie, w teorii.