"Jednym z największych polskich pisarzy"? To znaczy, że znasz porównywalnych - ja nie znam. "Sprawa pułkownika Miasojedowa" to arcydzieło polskiej powieści, które może iść w szranki z największymi (Dostojewski, Mann). Z całym szacunkiem do wspomnianego w komentarzach i bardzo lubianego przeze mnie Piaseckiego, to jednak nie ta liga. Józef Mackiewicz jest szalenie niedocenioną w Polsce postacią - i jako człowiek i jako pisarz. Brawa za jej przypomnienie.
You are viewing a single comment's thread from:
Jeśli wymieniamy wszystkich, to Sienkiewicz, którego twórczość kocham, może się z Mackiewiczem pojedynkować. Jeśli mówimy o współczesnych, to wstawiłbym bohatera jednej książki, ale za to jakiej! Bobkowskiego.
Piasecki, owszem inna liga, ale gdy Mackiewicz studiował i praktykował w "Słowie", to Piasecki przemycał kokainę i informacje wojskowe, odpowiednio do i z Sowietów.
Może bardziej nie inna liga, ale inna kategoria literatury. ;)