Zapomniałem, że mamy 2018 rok a nie 2008 i mogę sam tam szybko pojechać
Odległość kościoła od tego miejsca, to jednak nie kilka kilometrów, ale... 1 kilometr. No, ale na rowerze, z ciężkimi sakwami, kiedy przez te kilka minut "zbliżał się do nas", to robiło wrażenie.