W drodze powrotnej z Festiwalu Fantastyki CYTADELA w Twierdzy Modlin, odwiedziliśmy miejsce, które chciałem zobaczyć od dłuższego czasu – Browar PERUN.
Piękna spokojna okolica opływająca mnóstwem jabłoniowych i wiśniowych sadów. Z dala od gwaru stolicy i pseudo kierowców wyścigowych... Otwierasz okno auta i podziwiasz widoki, mijając stoiska ze świeżo zerwanymi truskawkami. Po prostu pięknie!
Nawigacja bezbłędnie zaprowadziła nas pod samą bramę browaru.
O uwielbieniu dla piw, które wyszły „spod ręki” Pana Adama Czogalli, głównego piwowara, można by dużo opowiadać.
Perun robi piwa pasteryzowane, nie filtrowane, dzięki czemu możemy wyczuć, a nawet i zauważyć „ciało” piwa, które pijemy. To moim zdaniem znacząca różnica pomiędzy Kraftem przez duże K, a kompaniami produkującymi na masową skalę bezfinezyjne lagery, radlery i kobiece słodzone napoje z dodatkiem piwa. Artystę poznaje się po owocach jego pracy.
Wstęp jest bezpłatny. Należy jednak pamiętać, że browar cały czas pracuje i należy uszanować gościnność gospodarzy.
Mieliśmy okazję zobaczyć całą linię produkcyjną piwa. Począwszy od magazynu słodów, aż po linię do nalewania i kapslowania butelek. Chmiele amerykańskie pachną doprawdy bosko!
Chcę mieć takie świeczki :)
Fot. Degustacja Nocy Kupały prosto z tanku.
Prosto z tanków poleciały m.in. Panna Dziewanna i Noc Kupały. Bardzo miła niespodzianka. Jako kierowca mogłem tylko zwilżyć usta. Eh...
Fot. Selfiacz z Adamem Czogallą - głównym piwowarem Peruna
Nie obyło się bez zakupów w browarnianym sklepiku. Syty zapas przepysznych piw, m.in.:
- nowość: Furia Burzy (potrójna IPA z marakują, 25 blg, 10,8 alko, 80 ibu),
- sztos: Braggot (Barley Wine, 25 blg, 12,8 alko, 50 ibu),
- nowość: Leśne Runo (Fruit Gose w dwóch wariantach: z wiśnią i czarną porzeczką lub z maliną i aronią (12 blg, 5 alko)),
- Orzechowy Gaj (Brown Porter, 13 blg, 5,6 alko, 35 ibu),
- Karina Welesa (RIS, 19 blg, 8,2 alko, 70 ibu),
- Panna Dziewanna (Citrus Witbier, 13 blg, 5,3 alko).
… oraz 2 logowane pokale (kielichy) do degustacji trunku :)
P.S.
Osobiście ubolewam nad niedostępnością piw z Browaru PERUN na półkach większości sklepów mieniących się dumnie Krainą Alkoholi czy Piwami Regionalnymi. Warto poszerzyć swój asortyment o konkretne kraftowe piwa z Peruna. Przynajmniej przy kolejnej wizycie nie będziecie musieli silić się na zachwalanie koncernowych wynalazków z dodatkami. Nie każdy lubi słuchać bajek i peanów na temat popularności sikowatych lagerów.
Wybieram Peruna - jakość i smak rzemiosła!
Polecam, pozdrawiam, smacznego!
Źródła:
Zdjęcia własne. Kopiowanie materiału bez mojej zgody zabronione.
Wybacz, ale musiałem skopiować - zapisałem na prywatnym przenośnym twardym dysku (inMYhead):)
Czytałem już kilka pozytywnych recenzji tego browaru, Twoja - potwierdza wcześniejsze opinie.
A ja wciąż szukam , szukam, szukam w sklepach.... trzeba jechać do Budziszyna.
p.s. Czekam na relację z CYTADELI
@ptaku -> Podsumowanie CYTADELI 2018 -> https://steemit.com/polish/@kramkraka/festiwal-fantastyki-cytadela-2018-podsumowanie-relacja
Ciężko jest znaleźć piwa Peruna w markecie. W Auchan swego czasu było sporo Desitki (obecnie Pils) i Nocy Kupały. Bywał też Złoty Strzał i Sabat Czarownic. Ostatnio nie widuję żadnych piw z tego browaru. Podobnie rzecz się ma z mniejszymi sklepami reklamującymi się szerokim wyborem kraftów. Albo znajdziesz pojedyncza butelkę stojącą w mało widocznym miejscu, albo i wcale. Niektórzy sprzedawcy robią wielkie oczy gdy zapytasz, a inni twierdzą, że się słabo sprzedawało. Ja całe szczęście mam niedaleko sklep zaopatrzony w Perunowe piwa. Cieszy mnie to i oby nic się nie zmieniało na gorsze :)
Browar łatwo znaleźć. GPS prowadzi bezbłędnie. Obyś tylko nie wklepał tego Budziszyna obok Drezna, bo się najeździsz. Ten jest położony w okolicy Grójca.
P.S. Relacja z Cytadeli właśnie się pisze. Z racji uczestnictwa jako wystawca, mój ogląd na imprezę był sporo zawężony.
teraz czekamy na recenzję zakupów :)
Na razie poszedł Orzechowy Gaj. Czekam na wenę :)