Oj, nie zazdroszczę takiego wstawania i dojeżdżania z rana... To fakt, że w lecie to wstawanie jest łatwiejsze. Bo, gdy za oknem szaro, ponuro, zimno i ciemno, to trudno się z kołderką rozstać...
You are viewing a single comment's thread from:
Oj, nie zazdroszczę takiego wstawania i dojeżdżania z rana... To fakt, że w lecie to wstawanie jest łatwiejsze. Bo, gdy za oknem szaro, ponuro, zimno i ciemno, to trudno się z kołderką rozstać...