Sort:  

Boberek dużo lepiej sprawdza się w dubbingu. Wiem, że to było przedstawiane w krzywym zwierciadle, ale mi bardziej przeszkadzało, że tyle przesiadywał u Kwiatkowskich, zamiast brać się do roboty :)

Tu się zgodzę dzielnicowy zawsze był dobrą postacią. Prawie w każdym odcinku wątek poboczny skupiał się na nim.