You are viewing a single comment's thread from:

RE: Bądź Chojrakiem swego życia.

in #polish7 years ago (edited)

Bardzo dobrze mnie odczytujesz. :)

Dziwi mnie niezmiernie postawa "powszedniości".
Przyzwyczajenia i "desakrealizacji" niezwykłości. Mnie, Ciebie, świata, wszechświata, Boga...
Nazwania i przez to oswojenia nieoswajalnego.
Jak napisałem wcześniej nieznane rodzi ciekawość i ... strach. Wiewiórka czy ...

Obserwując, widzę jak wszystko co budujemy jest kruche, tymczasowe. Nasze istnienie... Wystarczy chwila by domek, który całe życie klecimy runął...
Także tutaj kryjemy się za parawanem statystyk, okrągłych słów.

Jesteśmy cywilizacją parawaniarzy. Byle nie zauważać, byle nie Zobaczyć.
Byle nie czuć.

Sort:  

Parawan to mierna ochrona, ale przynajmniej coś tam zakrywa :)
Czuję się czasem jak Neo w Matrixie, gdy w końcu pojmuje o chodzi i nagle widzi prawdę: zamiast postaci, budynków i znanej dotychczas rzeczywistości - niekończące się kolumny kodu. Nie miejmy za złe parawaniarzom... byliśmy przecież nimi. A może wciąż jesteśmy? ;)

Nie jestem tak "odważny" by użyć słów "prawda", "ateista"... "będę strażakiem".
Ale rzeczywiście to dobre porównanie, gdy czujesz, jak wraz z twoim oddechem, puchną ściany i stajesz się obserwatorem kuriozalnie wykrzywionych w bańce kodu, zapiętych w kieracie uwikłań codzienności.
Często doświadczam wrażeń zarówno jednej jak i drugiej strony "bańki". :)


P.S. Kolejna edycja #pl-wierszokleci zaprasza ;)

Tak tak, wiem... I ta autoriposta śni mi się po nocach...

A wierszokleci Ci się nie śnią? :)
(Nic na siłę. Jak nie ma natchnienia, to nie ma sensu..)

Ja muszę ruszyć cztery litery - może uda się napisać artykuł na #tematygodnia . Mam fajny pomysł, świerzbią palce, ale czasu nie ma na skrobanie.